Stało się to o 3 nad ranem: inteligentne luksusowe materace oszalały po awarii AWS
Telefony, tablety czy komputery czasem mają problemy z oprogramowaniem. Nikt jednak nie spodziewał się, że po awarii AWS inteligentne nakładki na materace sprawią swoim użytkownikom nieprzyjemną pobudkę.
Awaria usługi Amazon Web Services (AWS) nieźle namieszała w sieci oraz w niektórych inteligentnych urządzeniach. O ile witryny czy komunikatory po awarii wróciły do normalnego funkcjonowania, tak inteligentne materace wybudziły swoich użytkowników, blokując się w niewygodnych pozycjach lub zbyt podgrzewając przestrzeń do spania.
Luksusowe materace oszalały po awarii AWS
W środku nocy użytkownicy inteligentnych nakładek na materace firmy Eight Sleep zostali wybudzeni w niezbyt przyjemny sposób. Te urządzenia pozwalają na dostosowanie parametrów snu pod kątem temperatury czy ułożenia ciała. Dodatkowo monitorują ruchy, tętno czy poszczególne fazy snu. Tyle że bazują w dużej mierze na usługach chmurowych Amazonu. A te z powodu awarii zostały wyłączone około godziny 3 nad ranem (czasu wschodniego wybrzeża USA), co doprowadziło do tego, że luksusowe łóżka zamieniły się w sauny lub blokowały się w dziwnych pozycjach, uniemożliwiając zmianę ustawień.
Wielu internautów wyśmiało absurd całej sytuacji, zwracając uwagę na to, jak bezsensowne jest uzależnienie możliwości snu od inteligentnych rozwiązań. Nie brakuje także doniesień, że część użytkowników zwyczajnie nie mogła spać we własnym łóżku, ponieważ rozgrzewało się ono do oporu bądź tak obniżało temperaturę, że nie dało się na nim leżeć.
Warto wspomnieć, że produkty Eight Sleep kosztują ponad 2000 dolarów oraz że wymagają miesięcznej subskrypcji za możliwość korzystania ze wszystkich funkcjonalności. W sieci nie zabrakło kąśliwych komentarzy pod adresem producenta oraz faktu, że coraz więcej urządzeń wymaga połączenia z chmurą, choć nie jest to konieczne do ich funkcjonowania. Kolejne sprzęty RTV, AGD czy nawet toalety pozwalają na sieciowe rozwiązania, ale jak widać… czasem przynoszą one więcej szkody niż pożytku.
Eight Sleep wyciągnęło z całego wydarzenia lekcję
Sprawa wydaje się kuriozalna, ale dotknęła setki osób na całym świecie. CEO Eight Sleep Matteo Franceschetti zareagował na zdarzenie i przeprosił za zaistniały problem. Tyle że na przeprosinach się nie skończyło, ponieważ dwa dni po całym incydencie ogłosił, że jego firma wdrożyła nowy tryb zapasowy.
Jest to automatyczna funkcja awaryjna, która umożliwia aplikacji Eight Sleep bezpośrednią komunikację z nakładką materaca przez Bluetooth, jeśli infrastruktura chmury lub sieć Wi-Fi jest w danej chwili niedostępna. W przypadku wykrycia przerwy w dostawie prądu automatycznie uruchamia się tryb kopii zapasowej, dzięki któremu użytkownik może otworzyć aplikację i uzyskać dostęp do najważniejszych funkcji.
Trzeba przyznać, że reakcja była błyskawiczna i firma Eight Sleep zareagowała w odpowiedzialny sposób. Miejmy także nadzieję, że to ostatni raz, gdy słyszymy, że urządzenia domowe się buntują (pewnie nie, ale nadzieja pozostaje).