Problemy S.T.A.L.K.E.R. 2: Heart of Chornobyl nie zniechęcają graczy. Dzieło studia GSC Game World nadal przyciąga tłumy chętnych do zwiedzenia Zony.
Mimo problemów na premierę S.T.A.L.K.E.R. 2: Heart of Chornobyl szybko odzyskuje uznanie graczy. „Druga” część nuklearnej serii studia GSC Game World ma już 80% pozytywnych opinii na Steamie, czy też „bardzo pozytywne” recenzje.
To wciąż gorzej niż w dniu premiery tej wyczekiwanej produkcji, ale trzeba zauważyć, że niewiele po debiucie opinie pozytywne stanowiły „tylko” 76% wszystkich opinii na Steamie. Po części mógł to być efekt zorganizowanego bombardowania negatywnymi recenzjami przez rosyjskich graczy, aczkolwiek nawet faktyczni fani gry nie kryją, że są powody do niezadowolenia.
Niemniej adal też nie słabnie zainteresowanie tytułem, bo w Heart of Chornobyl nadal bawią się dziesiątki tysięcy graczy jednocześnie. Na samym Steamie „peak” osób w grze z ostatnich 24 godzin to ponad 82 tysiące użytkowników. Tym samym STALKER 2: Heart of Chornobyl pozostaje jedną z najczęściej ogrywanych pozycji w serwisie firmy Valve, jak również jednym z największych bestsellerów tej platformy.
O tym, że „drugi” S.T.A.L.K.E.R. jest ogromnym sukcesem ukraińskiego dewelopera, wiemy od dawna. Już 2 dni po premierze gra sprzedała się w nakładzie miliona egzemplarzy, mimo że szybko pojawiły się doniesienia na temat wielu problemów, w tym niedziałającego systemu symulacji życia w Zonie oraz błędów technicznych (m.in. widocznego wycieku pamięci), jak również… innych braków.
Zespół GSC Game World zapowiedział już pierwszy patch, który ma trafić do gry jeszcze w tym tygodniu.
Więcej:Niezależna artystka dogadała się z gigantem. Spór o grafiki w nowej grze sci-fi znalazł swój finał
GRYOnline
Gracze
Steam
OpenCritic

Autor: Jakub Błażewicz
Ukończył polonistyczne studia magisterskie na Uniwersytecie Warszawskim pracą poświęconą tej właśnie tematyce. Przygodę z GRYOnline.pl rozpoczął w 2015 roku, pisząc w Newsroomie growym, a następnie również filmowym i technologicznym (nie zabrakło też udziału w Encyklopedii Gier). Grami wideo (i nie tylko wideo) zainteresowany od lat. Zaczynał od platformówek i do dziś pozostaje ich wielkim fanem (w tym metroidvanii), ale wykazuje też zainteresowanie karciankami (także papierowymi), bijatykami, soulslike’ami i w zasadzie wszystkim, co dotyczy gier jako takich. Potrafi zachwycać się pikselowymi postaciami z gier pamiętających czasy Game Boya łupanego (jeśli nie starszymi).