Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 25 lutego 2021, 17:38

autor: Karol Laska

Squad z dużym patchem 2.0 - nowa mapa, więcej broni, lepsza optymalizacja

Firma Offworld Industries przygotowała dla graczy Squad obszerną aktualizację treści, dzięki której będzie można walczyć przy pomocy innych broni, na nowej mapie i z użyciem świeżo dodanych pojazdów. Tytuł został również dokładniej zoptymalizowany.

W SKRÓCIE:
  1. sieciowy FPS pod tytułem Squad otrzymał pełną treści aktualizację 2.0;
  2. dodaje ona nowe bronie, pojazdy oraz mapę, a także poprawia grę od strony technicznej.

We wrześniu 2020 roku po ponad czterech latach wczesnego dostępu swoją oficjalną premierę zaliczyła pełna wersja gry Squad, wieloosobowego taktycznego FPS-a opartego przede wszystkim na bitwach dużych rozmiarów. Minęło kilka miesięcy, więc gracze zdążyli się już zapoznać z tym, co ma do zaoferowania produkcja, dlatego też firma Offworld Industries wypuściła (od jakiegoś czasu zapowiadaną) aktualizację 2.0, która dodaje sporo nowej treści, jak i usprawnia tytuł od strony czysto technicznej.

Pełen spis zmian możecie zobaczyć w szczegółowej notce od deweloperów na Steamie, my postaramy się uwzględnić poprawki i nowości w naszej opinii najważniejsze. Zacznijmy więc od aspektu optymalizacji, bo ta może mieć, wbrew pozorom, największy wpływ na zwiększenie naszej satysfakcji z rozgrywki. Squad ma działać szybciej i sprawniej – wiąże się to głównie ze skróceniem czasów ładowania map oraz ich poszczególnych warstw.

Doszło też do usprawnień oświetlenia, jakości tekstur oraz zmniejszenia wykorzystywanych przez grę ilości zasobów GPU. Różnice można zauważyć również przy samym menu ustawień graficznych – to zostało przemodelowane w taki sposób, aby zminimalizować przewagę na polu bitwy wynikającą z włączenia/wyłączenia wybranych opcji. Ucieszą się gracze, którzy uważają interfejs gry za nieczytelny i chaotyczny, gdyż twórcy dają nam od teraz możliwość ukrycia poszczególnych jego fragmentów, jak na przykład nazwy serwerów bądź drużyn. Pozbyto się także mnóstwa bugów, ale lista ta jest na tyle długa, że musicie ją sprawdzić sami.

Squad z dużym patchem 2.0 - nowa mapa, więcej broni, lepsza optymalizacja - ilustracja #1
Goose Bay – nowa mapa w grze Squad. Źródło: Steam

Co do nowości stricte gameplayowych, to objawiają się one w postaci mapy, pojazdów oraz broni. Zacznijmy od nowego pola bitwy o nazwie Goose Bay, czyli kanadyjskiego wybrzeża położonego pomiędzy jeziorem Melville a rzeką Churchill. Decyzją twórców zastąpi ono lokację Nanisivik.

Jeżeli chodzi o oręż oraz środki transportu, to jest ich naprawdę masa jak na jedną aktualizację. Gracze mogą dzierżyć między innymi parę rodzajów karabinów Mosin-Nagant (zarówno z dokładnym celownikiem, jak i bez niego), potężnie prezentujący się karabin maszynowy RPD czy na przykład dwa rodzaje współczesnej broni przeciwpancernej z serii RUS RPG28 oraz GB NLAW.

Co do pojazdów, jest ich całe spektrum – od zwykłych czterokołowców pokroju pancernego jeepa GB LPPV, poprzez napędzane gąsienicowo bojowe wozy piechoty typu GB FV520UA CTAS IFV, aż po helikopter transportowy GB SA330. Dla każdego coś miłego.

Nowy patch wszedł do Squad wczoraj, a więc zmianami możecie się cieszyć już po uruchomieniu gry. Tytuł znajdziecie na Steamie.

  1. Testujemy grę Squad - w spadkobiercy Project Reality strzela się na poważnie
  2. Strona internetowa gry

Karol Laska

Karol Laska

Swoją żurnalistyczną przygodę rozpoczął na osobistym blogu, którego nazwy już nie warto przytaczać. Następnie interpretował irańskie dramaty i Jokera, pisząc dla świętej pamięci Fali Kina. Dziennikarskie kompetencje uzasadnia ukończeniem filmoznawstwa na UJ, ale pracę dyplomową napisał stricte groznawczą. W GOL-u działa od marca 2020 roku, na początku skrobał na potęgę o kinematografii, następnie wbił do newsroomu, a w pewnym momencie stał się człowiekiem od wszystkiego. Aktualnie redaguje i tworzy treści w dziale publicystyki. Od lat męczy najdziwniejsze „indyki” i ogląda arthouse’owe filmy – ubóstwia surrealizm i postmodernizm. Docenia siłę absurdu. Pewnie dlatego zdecydował się przez 2 lata biegać na B-klasowych boiskach jako sędzia piłkarski (z marnym skutkiem). Przesadnie filozofuje, więc uważajcie na jego teksty.

więcej