Spór o piłkarzy w FIFA 21. EA odpowiada na zarzuty
Firma Electronic Arts odniosła się do zarzutów o bezprawne wykorzystanie wizerunku niektórych piłkarzy w grze FIFA 21. Przedstawiciele EA Sports zapewnili, że obecność wirtualnych podobizn Zlatana Ibrahimovicia, Garetha Bale’a etc. jest całkowicie legalna na podstawie umów zawartych przez wydawcę.

Ostatnie miesiące obfitowały w zapowiedzi kolejnych procesów sądowych przeciwko firmie Electronic Arts. Większość z nich dotyczy zarzutów związanych z FIFA Ultimate Team, ale na ich tle wyróżnia się pozew Zlatana Ibrahimovicia za rzekomo bezprawne wykorzystanie jego wizerunku w ostatniej odsłonie piłkarskiej serii. Tak jak w przypadku wcześniejszych oskarżeń, wydawca nie omieszkał szybko odnieść się do całej sprawy. W oświadczeniu dla gazety The Guardian i paru serwisów zespół EA Sports potwierdził, że ma prawo do korzystania z podobizn Ibrahimovicia, Garetha Bale’a i innych zawodników w FIF-ie 21 na podstawie umów z takimi podmiotami jak FIFPro oraz Premier League:
Wyraźnie podkreślamy, że umowy dają nam prawo do uwzględnienia w naszej grze wszystkich obecnych w niej modeli piłkarzy. Jak już wspomniano, nabywamy te licencje bezpośrednio od lig, zespołów i poszczególnych graczy. Ponadto współpracujemy z FIFPro, by mieć pewność, że możemy włączyć do naszej produkcji tak wielu zawodników, jak to możliwe, aby stworzyć najbardziej autentyczną grę. W tym przypadku nasze prawa do podobizn piłkarzy wynikają z umowy klubowej z AC Milan i naszej długoletniej, ekskluzywnej współpracy z Premier League, która obejmuje wszystkich graczy Tottenham Hotspur.
Oświadczenie EA Sports w zasadzie nie pozostawia miejsca na dyskusję. O wątpliwym charakterze oskarżeń Ibrahimovicia (oraz rzekomych setek piłkarzy, którzy poszli jego śladem) pisaliśmy już wczoraj, zwracając uwagę nie tylko na umowy wspomniane przez Electronic Arts, lecz także garść innych kuriozalnych przesłanek. Niemniej nie znaczy to, że sprawa jest zamknięta. Reprezentujący Bale’a Jonathan Barnett stwierdził w komentarzu dla The Guardian, że problem sprowadza się do wprowadzania przez organizację FIFA „wielu zasad i przepisów” mających zapewnić dbanie o interesy zawodników, ale w praktyce nic one nie dają:
Obecnie piłkarze nie są opłacani [za wykorzystanie ich wizerunku – przyp. autora]. Dla nas wielkim problemem jest fakt, że FIFA wprowadza mnóstwo zasad i przepisów i zapewnia, iż zadbają one o interesy zawodników, ale w oczywisty sposób tak nie jest.
Najwyraźniej tym razem zarzuty skierowane są nie tylko pod adresem samego Electronic Arts, lecz także innych podmiotów powiązanych z piłką nożną. Czyżby sprawa podobizn piłkarzy w serii FIFA była tylko pretekstem do działań przeciwko organizacji, której cykl zawdzięcza swą nazwę? Tak czy owak czekamy na dalszy rozwój wypadków.
- Oficjalna strona gry FIFA 21
- Recenzja gry FIFA 21 - EA, znowu to zrobiliście
- FIFA 21 – poradnik do gry

GRYOnline
Gracze
Steam
OpenCritic
- gry sportowe
- piłka nożna
- EA / Electronic Arts
- afery i kontrowersje
- EA Sports
- FUT / FIFA Ultimate Team
- piłka nożna (gry)
- PC
- PS4
- XONE
- Switch
- PS5
- XSX
Komentarze czytelników
zanonimizowany1349211 Legionista
No nic dziwnego, przecież większość piłkarzy jest mało lotna jeśli chodzi o zawiłości intelektualne.
Dobrze, że nie czytał przepisów prawa polskiego.
Lookinowt Generał
To tak jakby wasza firma sprzedała wasz wizerunek bo przecież mają z wami umowę, przecież nie mielibyście nic przeciwko, zwłaszcza gdyby sprzedali je obrzydliwie bogatej korporacji, prawda?
zanonimizowany1285878 Senator
Buntownikom powinni teraz w grze dorobić ośle uszy. Nie będą do siebie podobni to nie będą im głupoty po głowach chodziły ;)
vlaskk Pretorianin

Zlatan pretensje ma słuszne i mam wrażenie, że od samego początku pije do umów między ligami, klubami i FifaPro, a nie do EA. Też niezbyt dobrze czułbym się z tym, że ktoś wykorzystuje mój wizerunek, a nie dostaję za to złamanego grosza. Budowa własnego wizerunku to bardzo cięzka praca, zatem każdy powinien mieć możliwość kontrolowania i czerpania zeń korzyści. Więc wydaje się, że ta ochrona jest zbyt słaba, a pazenrość dotyczy organizacji piłkarskich, a nie samych piłkarzy, których kariera trwa krótko i często muszą przez ten czas zarobić na resztę życia.
RadolSzczecin Chorąży
Chytry traci dwa razy - ja już , to powinien się sądzić z klubem lub innymi organizacjami które mają posrednio prawa do jego wizerunku....ponadto pewne jego kontrakt obejmuje też w części rozliczenie za ten wizerunek - a jeśli nie ma takiego punktu w kontrakcie, to tylko wina jego lub jego menadżera że nie zadbali o to.