Sonic w formie - zwiastuny Sonic Frontiers i nowego filmu
Podczas gali The Game Awards 2021 otrzymaliśmy dwa interesujące zwiastuny związane ze słynnym jeżem Sonikiem. Pierwszy oferuje spojrzenie na drugą odsłonę filmu o jego przygodach, a drugi zapowiada kolejną część cyklu gier.

Obecność superszybkiego niebieskiego jeża znanego jako Sonic, czyli maskotki firmy SEGA, była dość wyraźna podczas tegorocznej gali The Game Awards. Objawiła się ona w formie dwóch zwiastunów. Na pierwszym zobaczyliśmy fragmenty z kontynuacji filmu o jego przygodach z 2020 roku. Zwierzak musi połączyć siły z Tailsem oraz znanym z poprzedniej części Tomem, by uratować świat przed zakusami złego doktora Robotnika (znanego także jako Eggman), któremu pomaga Knuckles. Produkcja zadebiutuje 8 kwietnia 2022 roku. Na ekranie zobaczymy między innymi Jima Carreya oraz Jamesa Marsdena.
Natomiast drugi trailer z Sonikiem w roli głównej, który pojawił się na The Game Awards 2021, przedstawia nową grę z jego udziałem. O jej powstawaniu dowiedzieliśmy się już w maju, lecz dopiero teraz poznaliśmy jej pełen tytuł – Sonic Frontiers. Produkcja zmierza na PC, PlayStation 4, PlayStation 5, Xboksa One, Xboksa Series X/S oraz Nintendo Switch i ukaże się w okresie świątecznym 2022 roku. Więcej szczegółów na jej temat pojawi się w kolejnych miesiącach.

Gracze
Steam
OpenCritic
Komentarze czytelników
KUBA1550 Generał

Mapa w grze musi być naprawdę duża skoro on tak szybko biega :)
Koniu221 Centurion
Gra zapowiada się bardzo dobrze, w końcu jakieś odświeżenie formuły, czekam.
dzupert Chorąży

No ciekawie się to zapowiada nie powiem, aczkolwiek sam Sonic jakoś blado mi wygląda, graficznie nie pasuje mi do reszty...
toyminator Senator
Powiedzcie że to otwarty świat, a nie 2D. A film spoko. Pierwsza część była zaskakująco przyjemna. No i tutaj po zwiastunie, nie muszą poprawiać postaci ;D
Oliwer F Legionista

Na film niezmiernie czekam. Mam tylko nadzieję że dadzą w polskich kinach opcję z napisami, nie tak jak ostatnio...A na frontiers podekscytowany nie jestem, nie wiem jak wy ale dla mnie to wygląda jakby ktoś wrzucił niebieskiego jeża do mapy z Horizona czy Zeldy z 2017r.. Jeszcze gdyby mapa była pełna pętli, zakrętów, sprężyn to jeszcze spoko, ale samo bieganie po polanie z okazjonalnym przeciwnikiem do ubicia nie brzmi dla mnie zbyt satysfakcjonująco. Nie mówię że gra będzie zła po prostu myślę, że ja nie będę się przy niej dobrze bawił. Film za to wygląda lepiej niż się spodziewałem, proszę żeby był już kwiecień.