Siedmiodniowy ban za użycie słowa „gej” w The Sims 4, mimo że nie było ono obraźliwe? To niestety fakt, a EA nadal ignoruje problem.
The Sims 4 często wywołuje rozmaite skandale i kontrowersje. Kiedy zaś, gdy gracze myślą, że w końcu EA idzie na ustępstwa, pojawiają się nowe rzeczy, które wywołują oburzenie.
Kiedyś studio było krytykowane za dyskryminowanie ze względu na ograniczenia w wyborze koloru skóry postaci oraz ich orientacji seksualnej. Producenci zareagowali na prośby graczy i dodali takie opcje. Ludzie nadal otrzymują jednak bany za używanie słów związanych ze społecznością LGBT.
Użytkownik o pseudonimie grumpydai zamieścił na Reddicie post informujący, że został zbanowany na siedem dni w grze Sims 4 za użycie słowa "gej". Nie dokonał tego jednak w obraźliwych celach. Wykorzystał po prostu wyraz w nazwie rodziny osób o orientacji homoseksualnej po tym, jak zostali oni dodani do Galerii.
Jak wynika z wiadomości po zablokowaniu konta, EA tłumaczyło ban naruszeniem regulaminu i zamieszczaniem nienawistnych treści. Komentatorzy i autor posta uważają to za dość dziwne, biorąc pod uwagę, że gra ma możliwość tworzenia rodzin homoseksualnych.
„Nienawistne treści” wtf. Kwestionowałeś to, prawda?
- blackjackgabbiani
Tak… też byłem bardzo zdezorientowany. Nie wiedziałem, że gej to złe słowo.
- grumpydai
W trakcie dyskusji jeden z komentatorów zasugerował jednak, że może to być problem z automatyczną moderacją. Wynika to z faktu, że określenie "gej" mogło zostać użyte sposób homofobiczny i tak właśnie zinterpretowały to algorytmy stworzone przez EA.
Myślę, że automatycznie wykrywają wszelkie słowa, które mogłyby być użyte w obraźliwy sposób. Dzień lub dwa temu pojawił się taki post, w którym ktoś wspomniał, że został zbanowany za obronę osób transpłciowych. Biorąc pod uwagę kontekst tych postów, nie mogę sobie wyobrazić, że są one monitorowane przez prawdziwą osobę, a automatyczne wykrywanie jest po prostu irracjonalnie surowe pod względem tego, co możesz, a czego nie możesz powiedzieć.
- Strange_Shadows-45
Gracze Simsów zwracają się więc do EA z prośbą o skorygowanie systemu moderacji, gdyż często zdarzają się przypadki, gdy użytkownicy są niesprawiedliwie banowani, a nawet tracą swoje konta.
1