Shadow Warrior 3 może zostać zapowiedziany niebawem
Na Twitterze cyklu gier Shadow Warrior pojawiła się grafika sugerująca rychłe nadejście teasera nowej produkcji z serii FPS-ów.

Na oficjalnym Twitterze cyklu Shadow Warrior udostępniono grafikę, która wprost sugeruje odbiorcom, że właśnie trwają prace nad stworzeniem teasera nowej gry. Możemy się spodziewać, że będzie nią Shadow Warrior 3 (chociaż oczywiście nie zostało to jeszcze oficjalnie potwierdzone).
Jakiś czas temu wydawca Devolver Digital ogłosił, że ponownie rozpoczyna współpracę z polskim studiem Flying Wild Hog przy zupełnie nowym projekcie. Warto przypomnieć, że obie firmy wspólnie działały już przy dwóch poprzednich odsłonach serii (z czego pierwsza była remakiem przeboju z 1997 roku), więc prawdopodobieństwo powstania kolejnej to tak naprawdę kwestia czasu.
- Flying Wild Hog – strona oficjalna
- Devolver Digital – strona oficjalna
- Shadow Warrior – strona oficjalna
Więcej:Twój samochód to wrak, a Ty nie masz pieniędzy? W Track Day wcale nie oznacza to końca gry

GRYOnline
Gracze
Steam
OpenCritic
- Flying Wild Hog
- Devolver Digital
- strzelanki FPP (FPS)
- polskie gry
- teasery (gry)
- Shadow Warrior (marka)
- PC
- PS4
- XONE
- PS5
- XSX
Komentarze czytelników
ReznoR666 Generał

Również o wiele bardziej mi się podobał Shadow Warrior (2013) niż Doom (2016). Dwójka SW już podobała mi się mniej niż jedynka, ale wciąż bardziej niż Doom. SW to o wiele bardziej moje klimaty.
Mam nadzieję, że jeśli to będzie SW3, to będzie bardziej w kierunku jedynki niż dwójki. SW2 nie był grą złą. Świetnie się strzelało, poruszało i nawijało broniami. Przeciwnicy zarąbiście reagowali na ciosy i strzały. Grafika, muzyka majstersztyk. Fabułę miał jednak głupią i nijaką. I jakbym miał tak przeliczyć, to pewnie wyszłoby, że ~60% czasu w tej grze spędziłem na tej jednej wielkiej męczarni w ogarnianiu loota. Losowo generowane levele to był dobry popis technologiczny, ale w praktyce niestety nie sprawdzało się to za dobrze.
Ziomaletto1 Konsul

Jak znowu będzie system "dopasuj żywioły do przeciwnika by zadać jak najwięcej HP" to mogą się wypchać. SW2 znudziła mnie po 4 godzinach tego typu rozgrywki, a dowcip przestał być śmieszny jakieś 2,5 godziny wcześniej. Już wolę odpalić Dooma 2016 i rozwalać wszystkie demony na przemian SSG i Gaussem, przynajmniej nie trzeba się bawić w dobieranie odpowiedniej broni do odpowiedniego wroga.
Eleventh Pretorianin
Właśnie kończę ogrywać Doom Eternal, a za sobą mam Shadow Warriora 2 oraz reboot Dooma. Zarówno jedna i druga seria daje mi niemiłosierną frajdę i beztroską rozwałkę. Dla mnie informacja o nadchodzącej nowej części SW jest miłą niespodzianką.
zanonimizowany1091924 Centurion
można było się spodziewać kontynuacji po cliffhangerze drugiej części. Co do dwójki.
podstawowe problemy gry:
-kilka map na krzyż(niby jest pseudolosowa ale ja tego nie odczułem)
-śmieciowe ulepszenia
-niepotrzebne żywioły
Jedynie co robi lepiej od Doom 2016 i Ethernal to broń biała i tylko tyle.
Lechiander Legend

Jak odejdą od "diablowatości" z SW2, to będzie miód. Wg mnie SW było o całą klasę lepsze od 2, łącznie z humorem.