Samsung zakłada, że Galaxy S25 sprzeda się lepiej niż S24, ale zmniejsza produkcję
Samsung przewiduje, że nowe Galaxy S25 sprzedadzą się lepiej w nowym roku, niż w S24 w ostatnich miesiącach. Entuzjazm studzi jednak ilość zamówionych sztuk, bo jest ich znacznie mniej.

O Samsungach Galaxy S25 wiemy coraz więcej. Poza nowymi wersjami kolorystycznymi pojawiają się sprzeczne informacje dotyczące CPU w nowych smartfonach. Mimo wszystko wydaje się, że Samsung wiąże z nowymi smartfonami spore nadzieje, ponieważ według nowych doniesień na 2025 rok zamówiono więcej sztuk Galaxy S25, niż Galaxy S24 w 2024 roku (vide Wccftech).
Galaxy S25 ma sprzedać się dobrze, ale zmniejszono zamówienie na smartfony
Możliwości Galaxy S25 wciąż są nam nieznane, ale Samsung musi zakładać, że są one na tyle imponujące, by przyciągnąć zainteresowanych. Zdaniem leakera Jukanlosreve zamówiono około 37 milionów sztuk Galaxy S25, gdy w 2024 roku S24 wyprodukowano około 35 milionów. To może być dobra informacja dla osób, które planują przesiąść się na high-endowy telefon, ale bały się, że scalperzy mogą opróżnić stany magazynowe.
Dla ogółu smartfonów Samsunga sytuacja wydaje się nie być jednak aż tak dobra. Wraz ze zbliżającym się końcem roku pojawiają się przewidywania dotyczące przyszłorocznej produkcji. W październiku zakładano wytworzenie 237 milionów egzemplarzy wszystkich modeli Samsungów Galaxy, a teraz liczba wynosi już 229,4 milionów sztuk. W skali ogólnej różnica może nie jest duża, ale to wciąż spadek.
Mimo wszystko nowy rok dla Samsunga może być okazją nie do przegapienia. Najnowsze smartfony od Apple, iPhone 16, nie spełniły oczekiwań klientów i nie sprzedają się tak dobrze, jak producent mógłby tego oczekiwać. Samsung może spróbować przejąć mniej zdecydowanych klientów, którym nie będzie przeszkadzało porzucenie ekosystemu Apple.
Na razie bazujemy wyłącznie na spekulacjach i do ich wyjaśnienia trudno stwierdzić, jaką strategię obierze Samsung. Na pewno jedną z ciekawszych plotek była informacjach o CPU MediaTek w podstawowej wersji Galaxy S25. To pozwoliłoby Samsungowi zejść z ceną i tym samym pozyskać klientów, którzy chcieliby smartfon z najwyższej półki, ale dotychczas nie mogli sobie na to pozwolić.
Więcej:Graficzny lifting i gry aż do 2030 roku. Teraleak znów zdradza plany rozwoju serii Pokemon