Roboty uczą się śmiać jak ludzie

Nauka śmiechu ma być dla sztucznej inteligencji pierwszym krokiem do naturalnych, „ludzkich” rozmów, przynajmniej zdaniem badaczy z Japonii.

nauka
Jakub "Entelarmer" Błażewicz16 września 2022
8

Źródło: oficjalne kontro androida Erica na Twitterze.

Naukowcy i programiści próbują nauczyć roboty wykonywania wielu zadań, w których mogą wyręczyć ludzi (niekoniecznie szczególnie przydatnych). Choć jednak sztucznej inteligencji udało się już zostać artystą i – w jednym przypadku – prezesem firmy, AI wciąż nie podołało jednemu wyzwaniu – udawaniu człowieka we względnie przekonujący sposób.

Właśnie ten brak jest przedmiotem badań naukowców z Uniwersytetu w Kioto, którzy chcą nauczyć roboty śmiechu. Dokładniej: kiedy i w jaki sposób powinny się śmiać w trakcie rozmowy.

Jak czytamy w świeżo opublikowanym artykule naukowym (via Frontiers), badacze zaangażowali Ericę (robota, który zagrał we własnym filmie; nie, to nie jest żart), by tym razem odegrała scenariusz szybkiej randki. Na podstawie korpusu tekstów zebranych z tego typu spotkań Japończycy opracowali tzw. model przewidywania dzielonego śmiechu (ang. shared laughter prediction).

Był to jeden z trzech systemów stworzonych przez badaczy i na razie okazał się najbardziej skuteczny. W największym skrócie: AI najpierw wykrywa śmiech rozmówcy, następnie decyduje, kiedy odpowiadać własnym śmiechem, i wybiera odpowiedni jego rodzaj.

Efekt okazał się obiecujący. Niemniej, jak podkreśla doktor Koji Inoue (via Frontiers), śmiech to tylko jeden z aspektów „naturalnej ludzkiej konwersacji”. Zdaniem badacza może minąć jeszcze 10 lub nawet 20 lat, nim uda się przeprowadzić przyjacielską pogawędkę z robotem. Pytanie tylko, czy wszyscy przyjmą taki postęp z otwartymi ramionami?

Jakub "Entelarmer" Błażewicz

Jakub "Entelarmer" Błażewicz

Ukończył polonistyczne studia magisterskie na Uniwersytecie Warszawskim pracą poświęconą tej właśnie tematyce. Przygodę z GRYOnline.pl rozpoczął w 2015 roku, pisząc w Newsroomie growym, a następnie również filmowym i technologicznym (nie zabrakło też udziału w Encyklopedii Gier). Grami wideo (i nie tylko wideo) zainteresowany od lat. Zaczynał od platformówek i do dziś pozostaje ich wielkim fanem (w tym metroidvanii), ale wykazuje też zainteresowanie karciankami (także papierowymi), bijatykami, soulslike’ami i w zasadzie wszystkim, co dotyczy gier jako takich. Potrafi zachwycać się pikselowymi postaciami z gier pamiętających czasy Game Boya łupanego (jeśli nie starszymi).

Bez tego elementu Windows nie byłby taki sam. Która jego wersja najbardziej Ci się podoba?

Bez tego elementu Windows nie byłby taki sam. Która jego wersja najbardziej Ci się podoba?

O tej promocji będą mówić pokolenia. Smartfon Motorola Moto G72 w cenie, która zmiata konkurencję

O tej promocji będą mówić pokolenia. Smartfon Motorola Moto G72 w cenie, która zmiata konkurencję

Temu może mieć spore kłopoty w Europie, platformie zarzuca się nieprzestrzeganie unijnych przepisów

Temu może mieć spore kłopoty w Europie, platformie zarzuca się nieprzestrzeganie unijnych przepisów

Sztuczna grawitacja będzie kluczowa w podboju kosmosu. Przyjrzałem się sprawie i to znacznie więcej niż tylko wymysł z gier i filmów

Sztuczna grawitacja będzie kluczowa w podboju kosmosu. Przyjrzałem się sprawie i to znacznie więcej niż tylko wymysł z gier i filmów

Tani zegarek sportowy, który wygląda jak sprzęt premium, ma duży ekran i żywotną baterię

Tani zegarek sportowy, który wygląda jak sprzęt premium, ma duży ekran i żywotną baterię