Zapowiedziano patch 3.0 do gry Returnal. Wprowadzi on kooperację i oraz tryb endless nazwany Tower of Sisyphus.
Studio Housemarque ujawniło, czego możemy się spodziewać po patchu 3.0 do gry Returnal. Aktualizacja zapowiada się bardzo obiecująco i wprowadzi do tej produkcji sporo wyczekiwanych nowości.
Aktualizacja nosi tytuł Ascension i ukaże się 22 marca tego roku. Co przyniesie?
Tryb kooperacyjny pozwoli na zabawę dwóm graczom jednocześnie. Możliwe będzie tworzenie otwartych sesji, do których dołączy każdy zainteresowany, a także prywatnych rozgrywek dla osób z listy przyjaciół.
W co-opie, w sytuacji, gdy gracze oddalą się od siebie za bardzo, gra ściągnie ich bliżej. Jeśli jeden z nich padnie, towarzysz broni postawi go na nogi, ale zajmie to trochę czasu, wystawiając ratownika na zagrożenie.
Postępy w kampanii przypisane będą do gracza, który hostuje rozgrywkę. Możliwe więc będzie zaproszenie innej osoby do pomocy przy fragmencie, z którym mamy problemy, a potem kontynuowanie zabawy samotnie.
W tym trybie będziemy wspinać się po piętrach niekończącej się wieży. Poszczególne etapy wieńczyć będzie starcie z bossem Algosem, który przy każdym kolejnym spotkaniu będzie coraz potężniejszy.
Prędzej czy później gracz polegnie, a jego osiągnięcia zostaną podsumowane wynikiem punktowym, pozwalając tym samym na rywalizację z innymi osobami w ramach sieciowych rankingów.
Kluczem do wykręcania wysokich wyników będzie system stopniowo zwiększający tempo gromadzenia punktów, uzależniony od tego, jak długo graczowi uda się uniknąć trafienia.
Co ważne, pomimo arcade’owości tego trybu, Tower of Sisyphus zawierać będzie również elementy fabularne, ale na razie twórcy nie są gotowi zdradzić szczegółów.
Więcej:Gracze ARC Raiders są mocno podzieleni. Wszystko przez znaczące osłabienie zabezpieczonych skrytek
GRYOnline
Gracze
Steam
26

Autor: Adrian Werner
Prawdziwy weteran newsroomu GRYOnline.pl, piszący nieprzerwanie od 2009 roku i wciąż niemający dosyć. Złapał bakcyla gier dzięki zabawie na ZX Spectrum kolegi. Potem przesiadł się na własne Commodore 64, a po krótkiej przygodzie z 16-bitowymi konsolami powierzył na zawsze swoje serce grom pecetowym. Wielbiciel niszowych produkcji, w tym zwłaszcza przygodówek, RPG-ów oraz gier z gatunku immersive sim, jak również pasjonat modów. Poza grami pożeracz fabuł w każdej postaci – książek, seriali, filmów i komiksów.