Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 2 maja 2023, 08:07

autor: Adrian Werner

Premiera i recenzje Redfall - Arkane złamało serca swoich fanów

Na rynku zadebiutowała gra Redfall. Niestety wszystko wskazuje na to, że to najgorsza produkcja w dorobku studia Arkane.

Źródło fot. Microsoft
i

Na rynku zadebiutowała gra Redfall, czyli strzelanka z otwartym światem autorstwa studia Arkane, znanego z Deathloop, Prey oraz serii Dishonored.

  1. Gra dostępna jest na PC oraz konsolach Xbox Series S i Xbox Series X.
  2. Standardowe wydanie PC możecie kupić w serwisach Steam oraz Epic Games Store za 289 złotych. Z kolei w Microsoft Store za możliwość zabawy zarówno na pecetach, jak i konsolach Xbox zapłacicie 349,99 zł.
  3. Gra dostępna jest również w ramach abonamentu Game Pass na wszystkich platformach sprzętowych.
  4. Poza standardowym wydaniem dostępne jest również tzw. Bite Back Edition, które za 409 zł na Steamie i EGS oraz 469,99 zł w Microsoft Store (na PC/XSX) zapewnia dodatkowe skórki dla postaci oraz uzbrojenia, jak również przepustkę sezonową na DLC, które w przyszłości dodadzą do gry dwóch nowych bohaterów.
  5. Redfall oferuje pełną polską wersję językową.

Warto wspomnieć, że kanał ElAnalistaDeBits przygotował materiał z porównaniem graficznym gry na różnych platformach sprzętowych:

Abonament Game Pass kupisz tutaj

Arkane nie dowiozło – Redfall rozczarowuje

Niewiele jest studiów o dorobku równie imponującym, co Arkane, więc oczekiwania względem gry były duże. Niestety wszystko wskazuje na to, że zespołowi nie wyszło.

Przeciętne recenzje

Gra zbiera przeciętne recenzje. Według serwisu OpenCritic średnia ocen wynosi 66%. Poniżej przytaczamy przykładowe noty:

  1. We Got This Covered – 4,5/5
  2. DualShockers – 8,5/10
  3. XboxEra – 8,5/10
  4. VGC – 4/5
  5. Gaming Nexus – 7,4/10
  6. Game Rant – 3,5/5
  7. GryOnline.pl – 6,5/10
  8. VG247 – 3/5
  9. Windows Central - 3/5
  10. Twinfinite – 3/5
  11. GamingBolt – 2,5/5
  12. GameSpot – 4/10
  13. Dextero – 2/5

Tym, co ciekawi, jest bardzo duży rozstrzał ocen. W przypadku Redfall nie ma mowy o żadnym konsensusie. Większość recenzentów zgadza się co do jednego – że grę wypuszczono nim została ukończona. Dosyć często pojawiają się również opinie, że w produkcji brakuje elementów, które czyniły wcześniejsze tytuły Arkane wyjątkowymi, takich jak pieczołowicie zaprojektowane mapy, bogate tło fabularne czy ogromna swoboda realizacji zadań.

Fatalny odbiór gry na Steamie

O ile recenzje mediów są przeciętne-słabe, tak odbiór Redfalla na Steamie jest wręcz fatalny.

  1. Tylko 25% recenzji użytkowników na Steamie jest pozytywnych, co serwis kategoryzuje jako „w większości negatywne” przyjęcie gry.
  2. Gracze narzekają na kiepski stan techniczny, niską wydajność, oklepaną rozgrywkę i fatalne AI. Grze obrywa się także za wysoką cenę – to pierwsza produkcja wydana przez Microsoft, która w chwili debiutu kosztuje 70 dolarów.
  3. Poniżej przytaczamy kilka przykładowych recenzji graczy ze Steam:

Ignorując problemy z wydajnością, ta gra jest po prostu zła. AI jest żałosne, nawet na najwyższym poziomie trudności. Sterowanie jest toporne. Grafika jest przeciętna. Świat jest pusty. Nie rozumiem, dlaczego te firmy myślą, że mogą zacząć pobierać 70 dolarów za niedokończone śmieci. Nie byłem w stanie przełknąć nawet godziny tej gry.

Kolejny mocny pretendent do najgorszego portu roku na PC. Jakim cudem Arkane zaliczyło regres z Dishonored do tego?

Gra jest nudna, nijaka i pusta, z nieistniejącą fabułą, kiepskim systemem walki i słabą rozgrywką. Nie mogę uwierzyć, że to samo studio, które stworzyło Dishonored, zrobiło Redfalla.

  1. Gra zaliczyła również słaby debiut pod względem popularności – rekord aktywności dnia premiery wyniósł raptem 6124 graczy bawiących się równocześnie na Steamie.

Co właściwie się stało?

Już w momencie zapowiedzi gry reakcje były słabe. Arkane słynie bowiem z bogatych i skomplikowanych gier dla pojedynczego gracza z pieczołowicie zaprojektowanymi poziomami. Zespół nigdy nie wydawał się dobrym wyborem na kooperacyjną strzelankę z otwartym światem. Twórcy próbowali jeszcze zapewniać, że tryb solo również będzie dobry, ale to nigdy nie wydawało się realistyczne.

Warto przypomnieć, że nie był to pierwszy kontakt studia z co-opem. Arkane pomagało również przy Wolfenstein: Youngblood, które także zostało słabo przyjęte. Widać wyraźnie, że w przypadku tego zespołu próba pogoni za popularnymi gatunkami nie jest dobrym pomysłem i deweloperzy powinni się skoncentrować na tym, co umieją najlepiej.

Sama miałkość Redfalla jest jednak tylko połową problemów. Gra została wypuszczona zbyt wcześnie. To nigdy nie jest dobry pomysł, ale w przypadku mniejszych firm można jeszcze czasem to zrozumieć. Tutaj jednak wydawcą jest Microsoft. Czy naprawdę warto było wymuszać premierę, zanim produkcja była gotowa?

  1. Oficjalna strona gry

Jeśli pomimo tych negatywnych opinii zdecydujecie się zagrać w Redfalla na PC (co jest dobrym pomysłem, tylko jeśli macie Game Passa), to warto wpierw zaznajomić się wymaganiami sprzętowymi gry.

Redfall – minimalne wymagania sprzętowe na PC

  1. Procesor: Intel Core i5-8400 2.80 GHz / AMD Ryzen 5 1600
  2. Karta graficzna: Nvidia GeForce GTX 1070 6 GB / AMD Radeon RX 580 6 GB
  3. Wersja DirectX: 12
  4. Pamięć RAM: 16 GB
  5. Miejsce na dysku: 100 GB (rekomendowany dysk SSD)
  6. System operacyjny: Windows 10 64-bit

Redfall – zalecane wymagania sprzętowe na PC

  1. Procesor: Intel Core i5-8400 2.80 GHz / AMD Ryzen 5 1600
  2. Karta graficzna: Nvidia GeForce RTS 2080 8 GB / AMD Radeon RX 5700 8 GB
  3. Wersja DirectX: 12
  4. Pamięć RAM: 16 GB
  5. Miejsce na dysku: 100 GB (rekomendowany dysk SSD)
  6. System operacyjny: Windows 10 64-bit

Ten materiał nie jest artykułem sponsorowanym. Jego treść jest autorska i powstała bez wpływów z zewnątrz. Część odnośników w materiale to linki afiliacyjne. Klikając w nie, nie ponosisz żadnych dodatkowych kosztów, a jednocześnie wspierasz pracę naszej redakcji. Dziękujemy!

Adrian Werner

Adrian Werner

Prawdziwy weteran newsroomu GRYOnline.pl, piszący nieprzerwanie od 2009 roku i wciąż niemający dosyć. Złapał bakcyla gier dzięki zabawie na ZX Spectrum kolegi. Potem przesiadł się na własne Commodore 64, a po krótkiej przygodzie z 16-bitowymi konsolami powierzył na zawsze swoje serce grom pecetowym. Wielbiciel niszowych produkcji, w tym zwłaszcza przygodówek, RPG-ów oraz gier z gatunku immersive sim, jak również pasjonat modów. Poza grami pożeracz fabuł w każdej postaci – książek, seriali, filmów i komiksów.

więcej