Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 9 września 2021, 17:08

Recenzje Tales of Arise - kandydat na jRPG roku

Rok opóźnienia nie przełożył się negatywnie na oceny Tales of Arise. Przeciwnie, nowa odsłona serii jRPG od Bandai Namco zbiera wysokie noty.

Jutro zadebiutuje Tales of Arise, kolejna odsłona uznanej serii gier jRPG rozwijanej przez firmę Bandai Namco. Czy po rocznym opóźnieniu otrzymaliśmy produkcję na tyle dobrą, by wynagrodziła graczom dłuższe oczekiwanie? Jeśli wierzyć recenzentom – jak najbardziej.

Tales of Arise – wybrane recenzje:

  1. Digital Trends – 5/5
  2. GameRant – 5/5
  3. God is a Geek – 10/10
  4. GamingTrend – 95/100
  5. Everyeye.it – 9/10
  6. PCGamesN – 9/10
  7. Push Square – 9/10
  8. Screen Rant – 4,5/5
  9. Siliconera – 9/10
  10. Stevivor – 9/10
  11. TechRaptor – 9/10
  12. TheSixthAxis – 9/10
  13. Wccftech – 9/10
  14. Fextralife – 8,6/10
  15. Destructoid – 8,5/10
  16. Hardcore Gamer – 4/5
  17. Metro Game Central – 8/10
  18. Cultured Vultures – 7,5/10
  19. GameSpot – 7/10
  20. CGMagazine – 6/10

Jak widać, zdecydowana większość dziennikarzy ma bardzo pochlebne zdanie o nowym Tales of. Bandai Namco próbowało zmodernizować serię i najwyraźniej efekt okazał się wart zachodu. Tales of Arise ma prostsze elementy role-playing od typowych, przekombinowanych gier jRPG. Sporo pochwał zyskał nowy system walki: starcia są widowiskowe, ale niepozbawione głębi, a każda postać wyróżnia się tak stylem, jak i rolą na polu bitwy.

Również poza potyczkami bohaterowie wypadają znakomicie. Przez całą grę komentują nasze działania albo – jak to w drużynie – kłócą się, przekomarzają i wchodzą w inne interakcje między sobą. Tak budowane więzi nie są tylko ozdobnikiem, a o ich znaczeniu przekonujemy się w najważniejszych dla historii momentach. W efekcie świat i fabuła, skądinąd o ogromnej skali, zyskują nieco osobistego charakteru. Niewykluczone, że to właśnie różnice w relacjach towarzyszy przełożyły się na odmienną ocenę narracji wśród krytyków: od niezmąconych niczym zachwytów, przez pochwały z drobnymi zastrzeżeniami lub narzekania na nieco zbyt śpieszne tempo w niektórych momentach czy zbyt oklepane schematy, po – w jednym przypadku – uznanie całej opowiastki za nijakiej.

Choć Tales of Arise zyskało kilka najwyższych not, większość recenzentów miała też bardziej konkretne zastrzeżenia. Walka, choć świetna, z rzadka staje się nieco zbyt chaotyczna, a niektórzy bossowie wykazują się przesadną żywotnością. Część krytyków wyrażała też żal za nieobecnym trybem wieloosobowym. Poza tym pojawiły się wzmianki o pewnych niedoróbkach, na przykład zbyt sztywnych animacjach lub okazjonalnych brakach głosów w trakcie tzw. skeczy (w oryg. skits), czyli jednej z wizytówek serii, które tutaj są scenkami z bohaterami na silniku gry (wcześniej widzieliśmy tylko lekko animowane portrety postaci).

Reasumując, Tales of Arise to udana modernizacja serii, która ma szansę przyciągnąć nie tylko jej fanów. Oczywiście to tylko opinie „garstki” recenzentów – ostateczny werdykt wydadzą gracze, którzy wkrótce dostaną tytuł do swoich rąk. Nowe Tales of będzie dostępne już jutro na komputerach osobistych oraz konsolach Xbox One, PlayStation 4, Xbox Series X/S i PlayStation 5.

  1. Oficjalna strona gry Tales of Arise

Jakub Błażewicz

Jakub Błażewicz

Ukończył polonistyczne studia magisterskie na Uniwersytecie Warszawskim pracą poświęconą tej właśnie tematyce. Przygodę z GRYOnline.pl rozpoczął w 2015 roku, pisząc w Newsroomie growym, a następnie również filmowym i technologicznym (nie zabrakło też udziału w Encyklopedii Gier). Grami wideo (i nie tylko wideo) zainteresowany od lat. Zaczynał od platformówek i do dziś pozostaje ich wielkim fanem (w tym metroidvanii), ale wykazuje też zainteresowanie karciankami (także papierowymi), bijatykami, soulslike’ami i w zasadzie wszystkim, co dotyczy gier jako takich. Potrafi zachwycać się pikselowymi postaciami z gier pamiętających czasy Game Boya łupanego (jeśli nie starszymi).

więcej