Recenzje Layers of Fear 2 - to jeszcze nie jest arcydzieło Bloobera
W sieci pojawiły się pierwsze recenzje gry Layers of Fear 2, czyli kontynuacji horroru z 2016 roku od polskiego studia Bloober Team. Czy krakowianom udało się uniknąć błędów popełnionych przy produkcji poprzedniej części?
Choć pierwszoosobowy horror Layers of Fear nie został okrzyknięty arcydziełem ani przez media branżowe, ani przez graczy, wciąż spotkał się z na tyle ciepłym przyjęciem, że studio Bloober Team zdecydowało się na stworzenie kontynuacji. Ta zadebiutuje 28 maja, czyli w przyszły wtorek, lecz już teraz możemy dowiedzieć się, co o najnowszej produkcji Polaków myślą recenzenci (w tym również nasz przedstawiciel, do opinii którego link znajdziecie poniżej). Czy ich zdaniem jest lepsza niż pierwsza część? Cóż, z pewnością stara się być dłuższa i bardziej różnorodna.

W serwisie Metacritic średnia ocena pecetowej wersji Layers of Fear 2 wynosi obecnie 72/100 (na podstawie 17 opinii). Krytycy chwalą przede wszystkim klimat całości. Podróż przez opuszczony statek pełna jest surrealistycznych i przerażających scen, potrafiących zafascynować. Z drugiej strony, jeśli ktoś nie jest fanem zbytnich dziwactw, to prawdopodobnie odbije się od tytułu. Na domiar złego, warstwa fabularna może rozczarować, tak samo jak zagadki i elementy zręcznościowe. Podsumowując, nie jest to produkcja dla każdego. Jeśli ktoś doskonale bawił się przy Twin Peaks (również przy trzecim sezonie) i nie nastawia się na wiele więcej niż „symulator chodzenia”, który momentami niezbyt udanie próbuje wyjść poza schemat gatunku, to Layers of Fear 2 powinno przypaść mu do gustu.
Wybrane recenzje Layers of Fear 2
- GRYOnline.pl – 7,5/10
- IGN – 9/10
- DualShockers – 8,5/10
- PC Invasion – 4/5
- CGMagazine – 6,5/10
- Destructoid – 6,5/10
- Game Informer – 6/10
- PC Gamer – 57/100
- Game Revolution – 2,5/5
Layers of Fear 2 nie jest bezpośrednią kontynuacją „jedynki”. Tym co łączy obie części jest motyw artysty. Tytuł umożliwi wcielenie się w aktora, który stara się ukończyć swoje ostatnie arcydzieło i błąka się po znajdującym się na pełnym morzu statku. Zabawę umili głos narratora, w którego wcielił się Tony Todda. Fani horrorów powinni kojarzyć go przede wszystkim z roli Candymana z cyklu o tym samym tytule, opartym na powieści Clive’a Barkera.

GRYOnline
Gracze
Steam
Komentarze czytelników
zanonimizowany699497 Konsul
Szkoda, liczyłem że jakoś rozwiną właśnie gameplay w 2.
Te gry mają taki problem, że są symulatorami chodzenia. Bez gameplayu zauważalnie ciężej o jakieś poczucie zagrożenia i strach.
Butryk89 Senator

"Jedynka" otrzymywała podobne oceny. Wg mnie trochę niedoceniony tytuł.
RaQman Konsul

Trzeba będzie to sprawdzić koniecznie :) Po jedynce, dodatku i observerze na pewno nie odpuszczę sobie tej gry. Dla jednych to nudne symulatory chodzenia a dla mnie to gry z interesującą fabułą.
BlurekPL Generał

1 była strasznie nudna, i jakaś taka nijaka, może dlatego że ogrywałem ją po Re7, ale sam pomysł był super i wykonanie tez nie najgorsze jak na mniejszą grę, 2 sprawdzę na pewno ale recenzje mnie raczej nie przekonują, więc poczekam aż stanieje, a jednak preferuje gry właśnie typu Dead Space, Resident ostatni był świetny, The Evil Within też dobre, gdzie czasem coś wystraszy, ale jest możliwość samoobrony, zabicia itd. a nie łażenie z kamerą jak w Outlascie i nic poza tym, wiem że to jest taki zamysł ale jednak to nie mój typ produkcji
XboxOneS Konsul

No hydro myślałeś że layers of fear 2 będzie świetną grą.
Sam tak uważałem i kibicowałem producentom, Ale wyszedł średniak.