W sieci są dostępne screeny porównujące, jak wygląda World of Warcraft: Shadowlands z dodanymi niedawno cieniami generowanymi za pomocą techniki ray tracingu i bez. Ponadto pojawiają się doniesienia, że nowe efekty dość mocno obciążają komputer.
W miniony wtorek informowaliśmy Was o premierze nowych sterowników do kart grafiki od firmy Nvidia, których jedną z najważniejszych funkcji jest dodanie techniki ray tracingu do World of Warcraft: Shadowlands. Jak na razie dzięki niej w wersji beta najnowszego rozszerzenia do przebojowego MMORPG-a od firmy Blizzard można włączyć ładniejsze, bardziej realistyczne i precyzyjniej odwzorowane cienie. Jak to działa w praktyce? Możecie to zobaczyć na poniższych screenach. Więcej obrazków porównawczych znajdziecie na tej stronie.
Jak widzicie, w World of Warcraft: Shadowlands cienie wygenerowane za pomocą techniki ray tracingu występują w trzech poziomach jakości – Fair, Good i High (powyższe screeny zostały zrobione z włączonym najwyższym ustawieniem). Niestety, jak donoszą gracze (via DSOG), potrafią one dość mocno obciążyć sprzęt i drastycznie wpłynąć na płynność zabawy. Na przykład GeForce RTX 2080 Ti nie jest w stanie zapewnić rozgrywki w stałych 60 klatkach przy uruchomionej opcji Good.

Jeśli macie odpowiedni sprzęt, lubicie World of Warcraft i chcielibyście osobiście sprawdzić ray tracingowe cienie w Shadowlands, to możecie spróbować szczęścia i zapisać się do testów wersji beta. Odpowiedni formularz znajdziecie tutaj.
Więcej:Rockstar tego nie zrobił, więc fani wyręczyli twórców. GTA 4 z ray tracingiem wygląda obłędnie
5

Autor: Miłosz Szubert
Filmoznawca z wykształcenia. W GRYOnline.pl pracuje od stycznia 2017 roku. Fan tenisa, koszykówki, komiksów, dobrych książek, historii oraz gier strategicznych Paradoxu. Od niedawna domorosły Mistrz Gry (podobno wychodzi mu to całkiem nieźle). Przez parę lat montował filmy na kanale Notatnik Kinomana na YouTube.