„Proszę, nie dajcie jej znowu umrzeć”. Nowe otwarcie New World wywołuje optymizm, ale też obawy o endgame

New World, czyli MMORPG fantasy od studia Amazon Games, zadebiutowało na rynku we wrześniu 2021 roku. Choć początkowo było całkiem popularne, z czasem straciło zainteresowanie graczy, głównie z powodu dziwnych decyzji projektowych i braku prawidłowego rozwoju. Twórcy się jednak nie zrazili i cały czas wspierali swoje dzieło z nadzieją, że powróci ono do łask odbiorców. Najnowszym owocem ich starań jest New World: Aeternum.

New World odświeżone

Aeternum jest swego rodzaju zaktualizowaną wersją New World, która oficjalnie zadebiutowała wczoraj w nocy. Oprócz zawartości dostępnej w podstawowej grze oraz dodatku Rise of the Angry Earth oferuje ona m.in. odświeżoną fabułę, ulepszone dialogi, przerywniki filmowe, ładniejszą grafikę, nową strefę PvP, 10-osobowy rajd oraz większą wygodę w trakcie samotnej rozgrywki.

I jako że tytuł po raz pierwszy pojawił się na konsolach (PlayStation 5 i Xbox Series X/S), twórcy wprowadzili również funkcję cross-play, dzięki której użytkownicy z różnych platform mogą bawić się wspólnie (choć niestety nie ma opcji przenoszenia swojej postaci między urządzeniami).

Nowi gracze zadowoleni

Jak gracze odebrali Aeternum? Ci nowi całkiem pozytywnie. Chwalą m.in. oprawę audiowizualną, gameplay przywodzący na myśl takie klasyki, jak RuneScape, czy przyjemne zadania. Entuzjastyczne głosy pojawiają się również ze strony niektórych bardziej doświadczonych odbiorców. Jednym z nich jest użytkownik Reddita o pseudonimie shaniq_:

Sceptycyzm weteranów

Niestety, nie wszyscy weterani New World podzielają ten optymizm. Narzekają oni chociażby na fakt, że zawartość po zakończeniu głównego wątku nadal jest bardzo uboga. Przestrzegają także, że obecnie wielu użytkowników przechodzi fazę „miesiące miodowego” i żeby z dystansem brać pochodzące od nich opinie, gdyż największe wady tytułu zaczynają wychodzić dopiero po dłuższej zabawie.

Powiązane:Mapa z kultowej strzelanki ery PS2 trafi do Battlefield 6. Gracz pokazał jak idzie mu tworzenie jej od podstaw

Pojawiają się też ubolewania, że tytuł nie posiada darmowego triala. Pozwoliłoby to na przyciągnięcie jeszcze większej ilości graczy, którzy niekoniecznie muszą mieć ochotę na wydawanie 236 złotych trochę w ciemno.

Skok liczby graczy

Według danych serwisu SteamDB, wczoraj w szczytowym momencie New World miało uruchomionych przeszło 54 tysiące pecetowych graczy. Dla porównania, w dniach 1-14 października liczba ta oscylowała wokół 7 tysięcy. Ciekawie będzie zatem obserwować, czy ekipie ze studia Amazon Games uda się utrzymać to momentów, czy też gracze ponownie zaczną masowo odchodzić. Wiele będzie zależało od tego, jak będzie wyglądało dalsze wsparcie i jaka nowa zawartość zostanie wprowadzona w najbliższych tygodniach.

Więcej:Sezon 10. w Diablo 4 tak spodobał się graczom, że teraz zaczynają obawiać się zmian w kolejnych aktualizacjach

• Różności