„Production I.G zrehabilitowało się”. Po wielu narzekaniach fanów w Kaiju No. 8 przed 2. sezonem naprawiono największy błąd
Kaiju No. 8 zaskoczyło fanów zwiastunem drugiego sezonu, a dokładniej tym, jak w nowych odcinkach będzie wyglądał bohater, którego projekt wcześniej ich rozczarował.

Choć Kaiju No. 8 zostało przyjęte całkiem dobrze, to jednak nie było bez wad i fani nie bali się wytknąć ich anime, żądając, aby chociaż jedna, która ich szczególnie zabolała, została naprawiona w drugim sezonie. Mianowicie mowa o projektach postaci, a szczególnie o Genie Narumim, którego wygląd pozostawiał wiele do życzenia, gdy bohater po raz pierwszy pojawił się w anime.
Najnowszy zwiastun drugiego sezonu Kaiju No. 8 pokazał, że twórcy wzięli sobie do serca uwagi fanów, ponieważ Gen Narumi pojawił się w odmienionej wersji, znacznie bliższej temu, jak prezentuje się w mandze. Bohater zaczął przypominać siebie, a fani w końcu są zadowoleni.

Po powyższym zestawieniu widać, że Gen Narumi z drugiego sezonu jest bardzo podobny do tego, który jest w mandze. Za to bohater w pierwszym sezonie wyglądał jak zupełnie inna postać – kształt twarzy, oczy, a nawet włosy, nic poza paletą barw się nie zgadzało. Te kadry wyglądają tak, jakby za projekty postaci odpowiadały dwa różne studia, mimo że w rzeczywistości za oboma stoi Production I.G.
Production I.G zrehabilitowało się – gonzalo_9122.
To ogromna poprawa – SumSumDays.
Tak się cieszę, że naprawiliście jego projekt – TruthSeekerrx.
Poprawili wygląd Gena Narumiego, prezentuje się o wiele lepiej niż w pierwszym sezonie – Zakiabjr.
W końcu sprawili, że Narumi Gen wygląda bardziej jak wersja z mangi – carlikun.
Jak widać, fanom odpowiada zmiana wprowadzona przez twórców. Reakcja Production I.G na zarzuty fanów okazała się właściwa i pewnie zaskarbiła im sympatię miłośników Kaiju No. 8, którzy mieli problem z tym, jak prezentowali się bohaterowie ich ulubionej serii.
Poniżej możecie obejrzeć zwiastun drugiego sezonu Kaiju No. 8 z odmienionym Genem Narumim.
Więcej:Anime Naruto mogło wyglądać zupełnie inaczej, ale legendarny reżyser „porzucił je w połowie” prac
- Manga i anime