Drugi game drop do Minecrafta wprowadza blady biom Pale Garden z wrogiem niepokojąco podobnym do grozy znanej z survival horrorów.
Studio Mojang chyba nieco spóźniło się na Halloween, bo nowa aktualizacja Minecrafta dodaje zawartość raczej niepokojącą niż świąteczną.
Garden Awakens to druga z nowej serii aktualizacji arcypopularnego kanciastego sandboxa. Dla przypomnienia: studio Mojang zdecydowało się zrezygnować z wydawania wielkich uaktualnień na rzecz mniejszych, ale częściej wypuszczanych pakietów zawartości zwanych game drops.
Nowości z Garden Awakens mieli okazję sprawdzić posiadacze wersji Java w ramach październikowej „migawki” (snapshota) 24w40a. Aktualizacja jest już dostępna także w wydaniu Bedrock (w tym na konsolach) i wprowadza do gry nowy, tajemniczy biom Pale Garden oraz skrywającego się w nim moba.
Creaker, bo tak zwie się nowy gość w Minecrafcie, pojawia się w nocy oraz ma tendencję do pozostawania bez ruchu i udawania jednego z wielu bladych drzew, gdy gracz na niego spogląda. Jednakże – wzorem wielu podobnych przeciwników znanych z innych gier wideo – gdy tylko postać odwróci wzrok, mob z zaskakującą szybkością podąży za bohaterem i… powiedzmy, że nie ma dobrych zamiarów.
Zapomnijcie też o atakowaniu go, przynajmniej bezpośrednio. Pokonanie Creakera wymaga znalezienia jego serca, ukrytego gdzieś w okolicy. Ten „żyjący blok” zapewni też dostęp do jednego z kilku nowych zasobów.
Oprócz tych nowinek aktualizacja 1.21.50 wprowadza do Minecraft: Bedrock Edition sporo poprawek. Pełną listę zmian znajdziecie na oficjalnej stronie gry.
Część odnośników na tej stronie to linki afiliacyjne. Klikając w nie zostaniesz przeniesiony do serwisu partnera, a my możemy otrzymać prowizję od dokonanych przez Ciebie zakupów. Nie ponosisz żadnych dodatkowych kosztów, a jednocześnie wspierasz pracę naszej redakcji. Dziękujemy!
GRYOnline
Gracze
OpenCritic
2

Autor: Jakub Błażewicz
Ukończył polonistyczne studia magisterskie na Uniwersytecie Warszawskim pracą poświęconą tej właśnie tematyce. Przygodę z GRYOnline.pl rozpoczął w 2015 roku, pisząc w Newsroomie growym, a następnie również filmowym i technologicznym (nie zabrakło też udziału w Encyklopedii Gier). Grami wideo (i nie tylko wideo) zainteresowany od lat. Zaczynał od platformówek i do dziś pozostaje ich wielkim fanem (w tym metroidvanii), ale wykazuje też zainteresowanie karciankami (także papierowymi), bijatykami, soulslike’ami i w zasadzie wszystkim, co dotyczy gier jako takich. Potrafi zachwycać się pikselowymi postaciami z gier pamiętających czasy Game Boya łupanego (jeśli nie starszymi).