Doczekaliśmy się premiery Rise of the Ronin, czyli RPG-a akcji, które przenosi akcję do XIX-wiecznej Japonii.
Na rynku zadebiutowała gra Rise of the Ronin, czyli RPG akcji, które opracowało Team Ninja – studio znane z serii NiOh.
W sieci zdążyło już pojawić się sporo recenzji. Większość z nich ogólnie chwali Rise of the Ronin, ale grze obrywa się za niedopracowanie techniczne i przestarzałą warstwę technologiczną. Według serwisu OpenCritic produkcja posiada średnią ocen na poziomie 76%. Tytuł bardziej spodobał się naszemu recenzentowi, który wystawił mu notę 8.0/10. Również w PlayStation Store pierwsze wrażenia są pozytywne – w chwili pisania tego artykułu średnia wystawionych przez graczy ocen wynosi 4,49/5.
Ciekawi nas, jak poradzi sobie ta produkcja pod względem sprzedaży. Istnieje ryzyko, że jej premiera zostanie przysłonięta przez wydane tego samego dnia Dragon's Dogma II, które jest tytułem o wyraźnie większym budżecie, a jednocześnie także należącym do gatunku RPG akcji (chyba że kontrowersyjna premiera osłabi siłę gry Capcomu).
Choć Rise of the Ronin zadebiutowało jako tytuł ekskluzywny na PlayStation 5, to jest to najpewniej jedynie wyłączność czasowa i w przyszłości gra powinna zawitać przynajmniej na PC. W przypadku NiOh 2 gracze pecetowi na swoją wersję musieli czekać 11 miesięcy, czyli o dwa miesiące dłużej niż przy pierwszej części serii.
GRYOnline
Gracze
Steam
OpenCritic
2

Autor: Adrian Werner
Prawdziwy weteran newsroomu GRYOnline.pl, piszący nieprzerwanie od 2009 roku i wciąż niemający dosyć. Złapał bakcyla gier dzięki zabawie na ZX Spectrum kolegi. Potem przesiadł się na własne Commodore 64, a po krótkiej przygodzie z 16-bitowymi konsolami powierzył na zawsze swoje serce grom pecetowym. Wielbiciel niszowych produkcji, w tym zwłaszcza przygodówek, RPG-ów oraz gier z gatunku immersive sim, jak również pasjonat modów. Poza grami pożeracz fabuł w każdej postaci – książek, seriali, filmów i komiksów.