Dziś w sklepie Steam zadebiutuje gra Battlefleet Gothic: Armada - kosmiczny RTS z akcją osadzoną we uniwersum Warhammera 40,000. Z tej okazji twórcy ze studia Tindalos Interactive udostępnili też premierowy zwiastun swojej produkcji.

Ponad rok temu studio Tindalos Interactive (Stellar Impact) zapowiedziało strategię czasu rzeczywistego w uniwersum Warhammera 40,000 – Battlefleet Gothic: Armada. Dziś o godzinie 19:00 czasu polskiego kosmiczny RTS w mrocznym wszechświecie 41. tysiąclecia zadebiutuje w serwisie Steam. Pierwotnie tytuł miał ukazać się jeszcze w marcu, jednak twórcy postanowili poświęcić nieco więcej czasu na poprawienie produkcji zgodnie z opiniami osób, które wzięły udział w beta-testach gry. Wczoraj zaś twórcy opublikowali kolejny, premierowy zwiastun Battlefleet Gothic: Armada, tym razem pokazujący potyczkę Imperialnej Marynarki z siłami Chaosu oraz – przez krótką chwilę – okręty Kosmicznych Marines. Tych ostatnich można zdobyć w ramach tzw. edycji Early Adopter’s, dostępnej dla osób składających zamówienia przedpremierowe, bądź tych, które zakupią grę w ciągu dwóch miesięcy od premiery. Nie będzie to jedyna dodatkowa frakcja, jako że w ramach zadośćuczynienia za przesunięcie premiery twórcy postanowili udostępnić jeszcze jedną, póki co nieujawnioną flotę, która dołączy do czterech podstawowych stron konfliktu (Chaosu, Orków, Gwardii Imperialnej oraz Eldarów).
GRYOnline
Gracze
Steam
OpenCritic
0

Autor: Jakub Błażewicz
Ukończył polonistyczne studia magisterskie na Uniwersytecie Warszawskim pracą poświęconą tej właśnie tematyce. Przygodę z GRYOnline.pl rozpoczął w 2015 roku, pisząc w Newsroomie growym, a następnie również filmowym i technologicznym (nie zabrakło też udziału w Encyklopedii Gier). Grami wideo (i nie tylko wideo) zainteresowany od lat. Zaczynał od platformówek i do dziś pozostaje ich wielkim fanem (w tym metroidvanii), ale wykazuje też zainteresowanie karciankami (także papierowymi), bijatykami, soulslike’ami i w zasadzie wszystkim, co dotyczy gier jako takich. Potrafi zachwycać się pikselowymi postaciami z gier pamiętających czasy Game Boya łupanego (jeśli nie starszymi).