Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 1 sierpnia 2025, 10:49

autor: Maciej Gaffke

Pozywają inne firmy za plagiat, a teraz sami go popełnili. Pokemon Company przeprasza za bezprawne wykorzystanie pracy fanów [Aktualizacja: twórcy bronią ilustratorki]

Częściowo należące do Nintendo The Pokemon Company wykorzystało pracę fana Pokemonów w rozszerzeniu do Pokemon Trading Card Game Pocket. W konsekwencji wycofano grafiki dwóch kart i rozpoczęto tworzenie nowych.

Źródło fot. Pokemon Company
i

Aktualizacja (1 sierpnia, godz. 10:49)

Twórcy Pokemon Trading Card Game Pokcet opublikowali drugie oświadczenie, w którym biorą pełną odpowiedzialność za „pomyłkę w produkcji” i apelują o nieprześladowanie Sie Nanahary (via serwis X / Automaton).

Już pierwszy komunikat The Pokemon Company oraz studia Creatures Inc wyraźnie stwierdzał, że spółka bierze odpowiedzialność za „plagiat”. To bowiem firma dostarczyła materiały referencyjne, które miały zostać użyte przez Nanaharę.

Jednakże niektórzy internauci najwyraźniej nadal obwiniali japońską ilustratorkę i dawali temu wyraz w sieci. Na tyle głośno, że TPC zdecydowało się na – jak twierdzi część fanów – bezprecedensowe dla spółki publiczne oświadczenie, w którym grupa bierze pełną odpowiedzialność za problematyczną sytuację.

Jak wyjaśniono w ogłoszeniu, karty do PTCG powstają w ramach dwóch trybów pracy: albo artysta ma sporą kreatywną swobodę, albo dostaje od zespołu odpowiedzialnego za produkcję szkic lub projekt, który ma dopracować. W przypadku nowych ilustracji Lugii i Ho-Oh postawiono na tę drugę metodę. Innymi słowy, Nanahara miała niewielki wpływ na koncepcję tych grafik i jedynie dokończyła dostarczone jej projekty.

Gracze przyjęli ogłoszenie z mieszaniną miłego zaskoczenia i irytacji (via Reddit). Fanów cieszy, że twórcy de facto oczyścili lubianą artystkę z zarzutów w publicznym oświadczeniu. Jednakże są też sfrustrowani, iż takie ogłoszenie było w ogóle potrzebne, skoro już pierwszy komunikat nie pozostawiał wątpliwości co do odpowiedzialności dewelopera za ten plagiat.

Oryginalna wiadomość (30 lipca, godz. 20:38)

Choć Nintendo i współpracujące z nim koncerny bardzo dbają o swoją własność intelektualną, pozywając większość mających korzystać z niej firm, w tym twórców Palworld, to i temu japońskiemu gigantowi może przytrafić się wpadka z naruszeniem praw autorskich. Z tego właśnie powodu grafiki dwóch kart z rozszerzenia Wisdom of Sea and Sky do Pokemon Trading Card Game Pocket muszą zostać zmienione.

Pokemon Company skopiowało dzieło fana

O sprawie wykorzystania pracy innego autora zrobiło się głośno, kiedy on sam, posługując się pseudonimem lanjiujiu, przedstawił w serwisie X własny fanart sprzed 4 lat w zestawieniu z grafiką latającego pokemona Ho-Oh. W konsekwencji grupa The Pokemon Company (której Nintendo jest współwłaścicielem) opublikowała oświadczenie, w którym poinformowała o „pomyłce w produkcji” i dostarczeniu artyście wykonującemu pracę złych materiałów przez zespół.

Ostatecznie wizerunki dwóch pokemonów – Ho-Oh oraz Lugii – zostały wycofane i zastąpione placeholderami do czasu opracowania nowych grafik. Sytuacja może być nieco komiczna, gdyż wspomniane rozszerzenie już się ukazało, więc pod owym komunikatem firmy fani udostępniają obecny wygląd felernych kart, na których środku widnieje napis: „New Art Comming Soon”.

Warto dodać, że lanjiujiu po zapoznaniu się z oświadczeniem giganta docenił gest i podziękował za szybkie działanie. Twórcy Pokemon TCG Pocket przeprosili również społeczność i zapowiedzieli dokładniejsze kontrole w przyszłości.

W powyżej opisanym przypadku The Pokemon Company szybko rozwiązało problem naruszenia praw autorskich pomniejszego twórcy. Sądowy konflikt ze studiem Pocketpair, które odpowiada za wypełnione podobnymi do Pokemonów stworkami Palworld, trwa jednak w najlepsze.

Nintendo zarzuca Pocketpair, że w swojej grze narusza co najmniej trzy patenty należące do firmy. Zbyt podobne ma być choćby przyzywanie „pali” czy sam wygląd tych stworzeń. Co ciekawe, japońskiemu gigantowi prawdopodobnie nie idzie za dobrze podczas procesów, ponieważ miał on „zaktualizować” swoje patenty o funkcje występujące w Palworld już od dawna.

Maciej Gaffke

Maciej Gaffke

W GRYOnline.pl zajmuje się głównie newsowaniem. Ukończył filologię polską (I stopień) oraz krajoznawstwo i turystykę historyczną (II stopień) na Uniwersytecie Gdańskim, co wiążę się z jego innymi, „pozagrowymi” zainteresowaniami – historią, książkami, podróżami. Jeśli zaś chodzi o same gry wideo – kiedyś wielbiciel FPS-ów, teraz nawrócony na przygodowe gry akcji. Poza tym interesuje się też bijatykami (szczególnie Mortal Kombat), RPG-ami oraz wszystkimi tytułami nastawionymi na pojedynczego gracza. Od czasu do czasu lubi również pograć w tenisa, siatkówkę czy piłkę nożną. Dumny mieszkaniec Pomorza i Pucka.

więcej