Na ambitną modyfikację The Elder Scrolls: Skyblivion musimy poczekać jeszcze trochę dłużej. Na pocieszenie twórcy projektu udostępnili fanom miłą niespodziankę.
Jeśli czekacie na modyfikację The Elder Scrolls: Skyblivion od blisko 10 lat... musicie wykazać się cierpliwością jeszcze trochę dłużej. Choć twórcy projektu zapowiedzieli wydanie moda w 2025 roku, to teraz zdecydowali się przełożyć jego premierę, aby usunąć nadal występujące „przeszkody” techniczne.
Fanowski remake Obliviona na silniku Skyrima powinien zadebiutować w 2026 roku, ale lider projektu, Kyle Rebel, w opublikowanym dziś filmie nie sprecyzował, kiedy dokładnie.
Przyczyną opóźnienia są nieokreślone kłopoty. Z niżej przytoczonego cytatu szefa projektu wynika, że ich usunięciem zespół moderów zajmuje się już od dłuższego czasu.
Mimo że gra jest w najlepszym jak dotąd stanie, wciąż mamy do pokonania kilka ostatnich przeszkód, które zajmują trochę więcej czasu. Wiemy o nich nie od dziś, ale nie chcieliśmy ogłaszać opóźnienia bez podzielenia się naszymi obecnymi planami i ambicjami dotyczącymi premiery projektu – powiedział Kyle Rebel.
Jako rekompensatę za obsuwę dostaliśmy garść wiadomości o aktualnym stanie ambitnej modyfikacji. Rebel przyznał, że mapa świata jest ukończona „na 100%” – co więcej, została ona przedstawiona w interaktywnej formie (na stronie Skybliviona), zatem możecie się jej bliżej przyjrzeć.
Ponadto ukończona jest większość lochów oraz wnętrz. Wyjątkiem są budowle Imperial City, które moderzy mają dopieścić do końca tego miesiąca. Na początku nowego roku dopracowana zostanie zaś siatka nawigacyjna dla postaci niezależnych oraz reszta questów.
Kiedy mod ostatecznie się ukaże, ma dostać także dodatkowe funkcje. Rebel wspomniał choćby o spellcraftingu, dynamicznych dungeonach, obrabowywaniu grobów, a także potencjalnej walce pod wodą. Miejmy nadzieję, że jak największa część tego planu zostanie zrealizowana.
GRYOnline
Gracze
Steam

Autor: Maciej Gaffke
W GRYOnline.pl zajmuje się głównie newsowaniem. Ukończył filologię polską (I stopień) oraz krajoznawstwo i turystykę historyczną (II stopień) na Uniwersytecie Gdańskim, co wiążę się z jego innymi, „pozagrowymi” zainteresowaniami – historią, książkami, podróżami. Jeśli zaś chodzi o same gry wideo – kiedyś wielbiciel FPS-ów, teraz nawrócony na przygodowe gry akcji. Poza tym interesuje się też bijatykami (szczególnie Mortal Kombat), RPG-ami oraz wszystkimi tytułami nastawionymi na pojedynczego gracza. Od czasu do czasu lubi również pograć w tenisa, siatkówkę czy piłkę nożną. Dumny mieszkaniec Pomorza i Pucka.