Premiera MindsEye wreszcie nadeszła. Gra powstała pod okiem jednego z głównych twórców GTA 3, 4 i 5, ale wiele osób spodziewa się katastrofy.
MindsEye zadebiutowało na PC, PS5 i XSX/S. Co ważne, gra jednak otrzymała premierową łatkę na konsolach Microsoftu.
Według najnowszych doniesień MindsEye na konsolę Xbox Series X/S nie dostanie łatki premierowej na start z powodu opóźnień w certyfikacji Xboxa. Ważąca około 16 GB aktualizacja wprowadzi „kluczowe ostateczne ulepszenia rozgrywki, poprawki wizualne, wydajnościowe i stabilności” (via MauroNL).
Z kolei w ramach Play.MindsEye – dedykowanej platformy, na którą studio Build a Rocket Boy może przesyłać i udostępniać dodatkowe rzeczy gameplayowe, takie jak nowe misje poboczne, wyścigi i wyzwania w grze – twórcy obiecują kilkadziesiąt godzin dodatkowej zawartości do gry (via PCGamesN).
Za kilka godzin na rynku zadebiutuje MindsEye, czyli osadzona w niedalekiej przyszłości przygodowa gra akcji z otwartym światem, zainspirowana serią GTA.
Gra budzi duże zainteresowanie, głównie z powodu faktu, że jej głównym projektantem jest Leslie Benzies, który wcześniej był prezesem studia Rockstar North, gdzie odegrał kluczową rolę przy produkcji serii Grand Theft Auto.
MindsEye wyraźnie czerpie ze spuścizny GTA, więc wszyscy są ciekawi tego, jak gra wypadnie w starciu z tą marką. Pewien niepokój budzi fakt, że na tydzień przed premierą z odpowiedzialnego za projekt studia odeszło bez podania przyczyny dwóch ważnych pracowników. Do tego wrażenia z pokazów są mocno mieszane. Wiele osób spodziewa się zatem katastrofy. Jak będzie naprawdę, przekonamy się dzisiaj wieczorem.
Część odnośników na tej stronie to linki afiliacyjne. Klikając w nie zostaniesz przeniesiony do serwisu partnera, a my możemy otrzymać prowizję od dokonanych przez Ciebie zakupów. Nie ponosisz żadnych dodatkowych kosztów, a jednocześnie wspierasz pracę naszej redakcji. Dziękujemy!
GRYOnline
Gracze
Steam
OpenCritic
1

Autor: Adrian Werner
Prawdziwy weteran newsroomu GRYOnline.pl, piszący nieprzerwanie od 2009 roku i wciąż niemający dosyć. Złapał bakcyla gier dzięki zabawie na ZX Spectrum kolegi. Potem przesiadł się na własne Commodore 64, a po krótkiej przygodzie z 16-bitowymi konsolami powierzył na zawsze swoje serce grom pecetowym. Wielbiciel niszowych produkcji, w tym zwłaszcza przygodówek, RPG-ów oraz gier z gatunku immersive sim, jak również pasjonat modów. Poza grami pożeracz fabuł w każdej postaci – książek, seriali, filmów i komiksów.