Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 7 czerwca 2025, 14:29

autor: Kamil Kleszyk

„Polski Skyrim” szybko osiągnął pierwszy ważny kamień milowy. Tainted Grail: The Fall of Avalon dostało pierwszy patch po premierze i zarys „mapy drogowej”

Tainted Grail: The Fall of Avalon osiągnęło imponujący wynik sprzedaży. Z tej okazji studio Questline dziękuje graczom, publikując kolejny update i zapowiadając dalszy rozwój „polskiego Skyrima”.

Źródło fot. Awaken Realms.
i

Polskie studio Questline ogłosiło, że gra Tainted Grail: The Fall of Avalon, określana często mianem „polskiego Skyrima”, sprzedała się – licząc od startu wczesnego dostępu – już w ponad 450 tysiącach egzemplarzy. Twórcy dziękują za „niesamowity odbiór” i zapowiadają szereg nowości, które mają uczynić produkcję jeszcze lepszą.

W opublikowanej na Steamie wiadomości deweloperzy podkreślili swoją wdzięczność za wszystkie opinie – zarówno pozytywne, jak i negatywne.

Przede wszystkim chcemy zacząć od powiedzenia jeszcze raz wielkiego „dziękujemy”! Odbiór Tainted Grail: The Fall of Avalon był absolutnie niesamowity, a widok tak wielu ludzi pasjonujących się grą jest ogromnie satysfakcjonujący.

Każdego dnia otrzymujemy od Was mnóstwo informacji zwrotnych – niektóre bardzo pozytywne, inne negatywne – i bez względu na wszystko zawsze czytamy i słuchamy. Jedno, czego możecie być pewni, to że na pewno będziemy kontynuować pracę nad grą, dopóki wszystkie błędy nie zostaną naprawione. Planujemy również dodać wiele dodatkowych elementów – czytamy we wpisie studia Questline.

Wraz z podziękowaniami rodzima ekipa ujawniła konkretne plany na przyszłość Tainted Grail: The Fall of Avalon, które obejmują:

  1. regularne łatki naprawiające błędy i problemy z wydajnością;
  2. wsparcie dla modów, które ma zostać udostępnione za 3–4 tygodnie;
  3. specjalną wersję gry zoptymalizowaną dla Steam Decka.

Studio rozważa również wprowadzenie trybu Nowa Gra+, który był jednym z najczęściej powtarzanych życzeń społeczności.

Prawdziwą rewolucją może jednak okazać się aktualizacja 1.1, której premiera planowana jest na sierpień. Twórcy zapowiadają, że będzie to „ogromna porcja dodatkowej zawartości”, zawierająca wiele z najczęściej zgłaszanych próśb graczy – szczególnie dotyczących regionu Forlorn Swords (Akt III).

Zanim jednak gracze doczekają się wersji 1.1, mogą już teraz pobrać obszerną aktualizację 1.03, która skupia się na eliminacji najpoważniejszych błędów, poprawie balansu oraz wprowadzeniu zmian wizualnych.

Przy okazji twórcy postanowili wyjaśnić społeczności, że błędy napotykane w grze są w głównej mierze efektem jej złożoności.

Kiedy zabieraliśmy się za tworzenie Tainted Grail, chcieliśmy stworzyć głęboką, złożoną przygodę, zarówno pod względem opowiadania historii, jak i eksploracji. Ale chcieliśmy też dać Tobie, graczowi, jak najwięcej swobody.

Dlatego możesz zabić wielu NPC, doświadczyć bardzo różnych wyników zadań i podejść do rzeczy w dowolnej kolejności. Chcieliśmy zminimalizować efekt prowadzenia za rękę, tak jak oczekiwalibyśmy tego jako gracze.

Oczywiście, „kosztem” tej wolności jest to, że istnieje dużo różnych opcji. A czasami najbardziej losowe kombinacje mogą powodować problemy – tłumaczą.

Nie pozostaje nam zatem nic innego, jak tylko trzymać kciuki, aby kolejne łatki wyeliminowały jak najwięcej pojawiających się w grze usterek.

  1. Recenzja polskiego RPG Tainted Grail: The Fall of Avalon. O takiej fabule Skyrim może tylko pomarzyć

Kamil Kleszyk

Kamil Kleszyk

Na łamach GRYOnline.pl ima się różnorodnych tematyk. Możecie się zatem spodziewać od niego zarówno newsa o symulatorze rolnictwa, jak i tekstu o wpływie procesu Johnnego Deppa na przyszłość Piratów z Karaibów. Introwertyk z powołania. Od dziecka czuł bliższy związek z humanizmem niż naukami ścisłymi. Gdy po latach nauki przyszedł czas stagnacji, wolał nazywać to „szukaniem życiowego celu”. W końcu postanowił zawalczyć o lepszą przyszłość, co zaprowadziło go do miejsca, w którym jest dzisiaj.

więcej