Po latach twórca zdradził, kto był najpopularniejszą opcją romansową w Dragon Age Inkwizycji. Wiele osób może się zdziwić
David Gaider opowiada o pracy nad Kasandrą Pentaghast. Bohaterka zdecydowanie przeszła długą drogę.

Dziś przed wami kolejny „odcinek” naszych tekstów o produkcji Dragon Age i tym razem skupimy się na postaci Kasandry Pentaghast. Materiału do refleksji dostarczył nam jak zwykle nieoceniony David Gaider, który pozostaje niewyczerpanym źródłem wiedzy o serii. Pisarz i scenarzysta zdradził ostatnio, że to właśnie ona była najpopularniejszą opcją romansową spośród wszystkich potencjalnych partnerów w grze.
Postać Kasandry Gaider omawia w konteście produkcji ścieżek romansowych i przybliża nam proces ich implementacji. Okazuje się, że jest on dość skomplikowany, a sama postać musi być pisana z wątkiem romansowym na względzie, ponieważ wymaga on poświęcenia dużej ilości czasu i zasobów na rozwój.
To nie fanfik na AO3
Postać Kasandry jest świetnym przykładem na przybliżenie całego procesu, bo swego czasu sprawiła Gaiderowi nieco zachodu. Nad bohaterką pracowała początkowo inna scenarzystka i chociaż napisała dla niej interesującą osobowość, to cały ark romansowy pozostawiał wiele do życzenia.
Według Gaidera, romans z Kasandrą wymagał od gracza dużego wysiłku, bo koncentrował się na jej wizji Inkwizytora. Bohaterka miała być pierwotnie napisana jako poważna, pobożna i przekonana o mesjanistycznej roli Inkwizytora kobieta. Było to zamierzone, ale w praktyce dostarczyło zespołowi sporych problemów na poziomie produkcji.
Dlaczego? Ścieżka romansowa opierała się bowiem na wywieraniu presji na zmianę przez Kasandrę jej przekonań o Inkwizytorze (a czasem wręcz zahaczała o nachalność). Były to efekty pierwszego szkicu, i scenarzystka z pewnością by to poprawiła, gdyby nie fakt, że opuściła zespół przed ukończeniem prac nad postacią. Gaider zdecydował się więc ponownie napisać Kasandrę.
Nie chciałem kasować całej tej dobrej pracy, ale musiałem zacząć od zera. Tylko jak? Pobożna i przekonana o swojej racji postać już sama w sobie stanowiła ryzyko pod względem atrakcyjności. Istnieje niewielka liczba cech, które można uznać za powszechnie mało pociągające, ale te zdecydowanie się do nich zaliczają.

Królowa serc graczy
Przełomem w pracy nad Kasandrą okazał się webcomic, dzięki któremu Gaider znalazł brakujący kawałek układanki i do projektu jej postaci wpisał humor. To właśnie ten aspekt osobowości dodał wojowniczce naturalizmu i lekkości, a cały romans uczynił dla graczy bardziej przystępnym. Nie tylko dobrze rozpisany charakter odpowiada jednak za tak duże zainteresowanie jej postacią.
Bohaterka cieszy się popularnością również w społeczności LGBTQ+. Gaider zwraca uwagę, że wielu fanów narzekało, że Kasandra nie była dostępna dla kobiet. Argumentowali, że „powinna być", bo... wygląda na lesbijkę. Twórca zwrócił jednak uwagę, że takie podejście opiera się na stereotypach. Mimo to rozumie rozczarowanie, bo wciąż brakuje tego typu opcji romansowych w grach.
Nic dziwnego, że Kasandra okazała się najczęściej romansowaną postacią w Inkwizycji. Jej ciekawa osobowość w połączeniu z humorem i świetnym głosem dała serii jedną z najbardziej atrakcyjnych postaci. A wy co o niej sądzicie?
- Różności