Pierwszy smartfon od Xiaomi z 16 GB RAM
W sieci pojawiły się plotki dotyczące nowego smartfona Xiaomi. Podejrzewa się, że chiński gigant pracuje nad urządzeniem z 16 GB RAM.

Na chińskim portalu społecznościowym Weibo pojawił się wpis od Digital Chat Station (profil publikujący przecieki) sugerujący, że Xiaomi pracuje nad smartfonem z 16 GB RAM.
Nie są to pierwsze spekulacje na temat urządzenia o takiej ilości RAM. Na początku bieżącego roku można było znaleźć plotki mówiące o tym, że Mi 10 Pro będzie wyposażony w 16 GB. Finalnie okazało się jednak, że smartfon został wydany w wersjach 8 i 12 GB, co tak naprawdę jest już standardem w wypadku urządzeń z tej półki cenowej. Nowe przecieki sugerują, że Xiaomi się jednak nie poddało.
Mówi się, że najbardziej prawdopodobnym modelem na otrzymanie takich rezerw pamięci jest urządzenie z serii Mi Mix. Wciąż są to jednak jedynie spekulacje, gdyż żadna informacja nie została potwierdzona przez Xiaomi.
Jeśli byłaby to prawda, nowe urządzenie nie będzie jednak pierwszym produktem z 16 GB pamięci RAM na pokładzie. Samsung S20 Ultra 5G dostępny jest w wariancie z taką ilością RAM, choć nie na każdym rynku. Podobnie sytuacja ma się z gamingową Nubią Red Magic 5G, która również figuruje w edycji z 16 GB, jednak tej edycji również nie można kupić w Europie.
Nasuwa się pytanie, czy potrzebujemy smartfonów z taką ilością pamięci operacyjnej? Co o tym sądzicie? Dajcie nam znać w komentarzach.
Więcej:Graficzny lifting i gry aż do 2030 roku. Teraleak znów zdradza plany rozwoju serii Pokemon
Komentarze czytelników
zanonimizowany1290847 Legionista
Na PC mam 32GB i zużycie na poziomie 30-50%, ale to tylko smartphone, więc ciekawie :)
PS.
Jeśli piszecie, że macie 8gb na PC i wystarcza to tak jest, ale z ramem jest tak, że jak program może tam wrzucić więcej to to zrobi i całość działa lepiej, więc nie 8 to za mało, chyba że do pasjansa
MatKus Centurion
Ale przecież te 16GB RAMu nie jest dla przeciętnego Kowalskiego.
Tak, jak komputer PC ze 128GB RAM nie jest dla mnie czy większości z was.
Po pierwsze, są ludzie, którzy patrzą na cyferki i cena nie gra roli, stać ich, to kupią.
Po drugie - musi najpierw być jakiś model nie dla każdego, żeby za kilka lat był model dla wszystkich. Pamiętam, jak miałem komórkę z 64MB RAM i 195Mhz (HTC Wizard) procesorem i się ludzie w sieci zastanawiali, po co to komu. Teraz na taki sprzęt nikt nawet nie spojrzy, bo niczego na nim nie uruchomi. Tak samo dzisiaj nikomu nie trzeba 16GB RAMu, ale to daje możliwość tworzenia apek, które z tego skorzystają, które dadzą jakieś możliwości i za kilka lat będzie to standard.
Takie jest prawo rynku - ma być rozwój, a nie stanie w miejscu.
zanonimizowany1336150 Centurion
Ja mam OnePlus 7 Pro za 2600z 6gb ram tymi 3.0 i telefon to chyba najszybszy na rynku od roku. W 3d Marku leje 98% wszystkich urządzeń z szajsfonami włącznie. A Szajsomi nie znoszę ze względu na ich totalnie z czapy nakładkę na Androida. W OnePlus nakładka oxygen OS jest szybsza i mniej zamulajaca niż tzw. czysty Android w Pixelach
BartekTenMagik Senator

Tylko dalej zamiast płacić fortuny za telefon nie lepiej kupić laptopa? Lepiej się nada do takich rzeczy. W tle to ja nie wiem ile musiałbym mieć rzeczy aby wykorzystać ponad 4GB. Rzadko mi się zdarza nawet 2GB nagiąć a korzystam z 2-3 aplikacji na raz :)
Zależy to też od systemu bo jak IOS tymi 2GB się zadowoli tak 2GB w Androidzie w najnowszej wersji to już trochę nóż w plecy