Obsada aktorskiej adaptacji Street Fightera rośnie w siłę. 50 Cent i Jason Momoa gwiazdami nadchodzącej ekranizacji popularnej bijatyki

Hollywoodzkie studia nie tracą zainteresowania adaptacjami gier. Niedawno informowaliśmy Was, że w przygotowaniu są m.in. ekranizacje takich produkcji jak Split Fiction czy The Legend of Zelda, a filmowe Death Stranding i Elden Ring znalazły reżysera. Wkrótce na wielki ekran zostanie przeniesiony także Street Fighter – popularna seria bijatyk od Capcom. Do mediów trafiły doniesienia dotyczące obsady tego projektu.

Jak informuje The Hollywood Reporter, w nowym filmie Legendary Entertainment i Capcom wystąpią 50 Cent, Jason Momoa, Noah Centineo, Andrew Koji, Orville Peck i Joe Anoa.

Powiązane:„To mnie przygnębia”. Benedict Cumberbatch boi się AI i uważa, że przez sztuczną inteligencję „jesteśmy w niebezpieczeństwie”

50 Cent (Skok stulecia, Niezniszczalni 4) zagra Balroga, zhańbionego boksera oraz ochroniarza głównego złoczyńcy. Jak donoszą źródła The Hollywood Reporter, raper intensywnie trenuje do roli, ponieważ będzie samodzielnie wykonywać sceny kaskaderskie.

Szczegóły fabuły trzymane są w tajemnicy. Wspomniany portal poinformował jednak, że Jason Momoa wcieli się w Blankę, Noah Centineo (Rekrut, Warfare) w Kena, muzyk Orville Peck w Vegę, wrestler i aktor Joe Anoa (Szybcy i wściekli) w Akumę, a Andrew Koji w Ryu.

Reżyserem ekranizacji jest Kitao Sakurai, a ekipa wejdzie na plan już w sierpniu tego roku. Widowisko nie ma jeszcze daty premiery.

Warto dodać, że w 1994 roku luźnej adaptacji doczekała się gra Street Fighter II. Co ciekawe, film, którego gwiazdą filmu był Jean-Claude Van Damme, zarabia nawet 30 lat po premierze.

Więcej:5. sezon to wcale nie koniec Stranger Things. Twórcy są „ekstremalnie podekscytowani” przyszłością serii

• ekranizacje gier
• aktorzy
• ciekawostki filmowe