Film Death Stranding ma już reżysera. Aktorska adaptacja rusza do przodu pod kierunkiem Michaela Sarnoskiego, twórcy świetnie przyjętej Świni

Pod koniec września ubiegłego roku informowaliśmy Was, że za zapowiedzianą aktorską adaptację Death Stranding odpowie A24. Hideo Kojima tłumaczył, że choć ekranizacją zainteresowane były też inne wytwórnie, to właśnie prestiżowe studio uznał za najlepszą opcję. Teraz poznaliśmy reżysera oraz producentów tego widowiska i wygląda na to, że rzeczywiście możemy otrzymać ciekawy projekt.

Za kamerą stanie bowiem Michael Sarnoski (vide The Wrap), którego debiutem reżyserskim była świetna Świnia z Nicolasem Cage’em. Na swoim koncie filmowiec ma także Ciche miejsce: Dzień pierwszy, a obecnie zajmuje się on postprodukcją innego widowiska studia A24, The Death of Robin Hood, którego gwiazdą jest Hugh Jackman.

Michael Sarnoski będzie odpowiedzialny również za scenariusz Death Stranding. Do grona producentów adaptacji należą natomiast Ari Aster (Bo się boi, Midsommar. W biały dzień) oraz Lars Knudsen (Nosferatu, Debiutanci).

Powiązane:Warner Bros. chce Oscarów dla Minecrafta mimo miażdżących recenzji. Wytwórnia rozpoczęła kampanię dla hitu, który zarobił ponad 950 mln dolarów

Przypomnijmy, że gwiazdami powstałego przy użyciu motion capture Death Stranding byli Norman Reedus, Mads Mikkelsen, Léa Seydoux, Guillermo del Toro, Elle Fanning oraz Margaret Qualley. Na tę chwilę nie wiadomo, czy aktorzy powrócą w adaptacji.

Akcja gry Death Stranding rozgrywa się w bliskiej przyszłości. Światem wstrząsnęła seria wybuchów, które sprowadziły nadprzyrodzone zjawiska określane mianem „Death Stranding”. Głównym bohaterem jest Sam Porter, należący do zajmującej się transportowaniem towarów organizacji zwanej Bridges.

Adaptacja Death Stranding nie ma jeszcze daty premiery.

Więcej:Sam Fisher na Suwalszczyźnie i w Gdańsku. Netflix zaskakuje w Splinter Cell: Deathwatch; to gratka dla Polaków

• ekranizacje gier