Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 8 października 2021, 11:29

Nowy zwiastun Gran Turismo 7 pokazuje rozgrzane hamulce

Twórcy Gran Turismo 7 pochwalili się wyglądem układów hamulcowych w swojej grze. Są one efektem partnerstwa z firmą Brembo. Gracze mogą więc liczyć na wiele reklam producenta na torach.

W SKRÓCIE:
  • Gran Turismo 7 otrzymało nowy zwiastun.
  • Skupia się on na wyglądzie układów hamulcowych w grze.
  • Jest to efekt partnerstwa z włoskim producentem tych części Brembo.

Twórcy gier często chwalą się w zwiastunach konkretnymi elementami swojej produkcji. Niektórzy skupiają się na zaawansowanej fizyce, kolejni na pięknej grafice, a jeszcze inni na oryginalnych elementach gameplaya. Polyphony Digital, studio odpowiedzialne za Gran Turismo 7, postanowiło zaimponować graczom wyglądem układów hamulcowych.

Oczywiście działanie to jest podyktowane decyzjami marketingowymi. Oficjalnym parterem gry jest bowiem Brembo, czyli włoski producent układów hamulcowych, którego korzenie sięgają 1961 roku. W krótkim zwiastunie przeładowanym dramatyzmem gracze mogą więc zobaczyć kluczowe momenty z historii marki, a także jej produkty w akcji.

Trzeba przyznać, że element ten rzeczywiście prezentuje się całkiem nieźle. Rozgrzane do czerwoności tarcze hamulcowe to zawsze satysfakcjonujący widok. Czy jednak partnerstwo między Brembo a Polyphony Digital wpłynie w jakikolwiek sposób na doświadczenia graczy?

Jeśli lubicie oglądać powtórki wyścigów, to pewnie tak. Tylko wtedy zauważycie detale, którymi pochwalono się na zwiastunie. Oprócz tego możecie liczyć jedynie na liczne reklamy włoskiego producenta, które zajmą kluczowe miejsca na wirtualnych torach.

Jak będą się prezentować na ekranie, zobaczycie 4 marca 2022 roku. To właśnie wtedy swoją premierę będzie mieć Gran Turismo 7. Gra trafi na konsole PS4 i PS5.

Przemysław Dygas

Przemysław Dygas

Na GRYOnline.pl opublikował masę newsów, nieco recenzji oraz trochę felietonów. Obecnie prowadzi serwis Cooldown.pl oraz pełni funkcję młodszego specjalisty SEO. Pierwsze dziennikarskie teksty publikował jeszcze na prywatnym blogu; później zajął się pisaniem na poważnie, gdy jego newsy i recenzje trafiły na nieistniejący już portal filmowy. W wolnym czasie stara się nadążać za premierami nowych strategii i RPG-ów, o ile nie powtarza po raz enty Pillars of Eternity lub Mass Effecta. Lubi też kinematografię i stara się przynajmniej raz w miesiącu odwiedzać pobliskie kino, by być na bieżąco z interesującymi go filmami.

więcej