Jeśli myśleliście, że Aphelios ma skomplikowane umiejętności, to na pewno zaskoczy was mechanika Hweia, który właśnie zmierza do LoL-a. Gracze już teraz obawiają się nowego bohatera.
Mistrzostwa Świata w League of Legends i kolejny sezon rankingowy już za nami, ale Riot Games nie zwalnia tempa. Deweloperzy już teraz zaprezentowali kolejnego czempiona, który trafi do gry i według zapowiedzi, będzie miał znacznie więcej umiejętności niż jakikolwiek ze znanych bohaterów. Zdania graczy na temat nadchodzącej postaci są jednak podzielone.
Hwei to najnowszy czempion, który pojawi się w LoL-u wraz z patchem 13.24 zaplanowanym na 6 grudnia tego roku. Lore bohatera wskazuje, że jest on artystą bezpośrednio powiązanym z Jhinem, ale w przeciwieństwie do niego nie korzysta z pistoletu, a z magii i farb.
Już na samej zapowiedzi Hweia możemy zauważyć, że dysponuje on wieloma różnymi umiejętnościami, które nie ograniczają się do liczby 4, jak ma to miejsce w przypadku innych postaci (wyjątkiem jest oczywiście Aphelios mający 5 różnych broni).
Wszystko za sprawą tego, że czempion ten oparty jest na mechanice kombinacji, które tworzą określone skille w zależności od tego, jakie dwa klawisze naciśniemy po sobie. Mając trzy umiejętności, pozwala to na osiągnięcie 9 różnych zaklęć, a w połączeniu z superumiejętnością sprawia to, że Hwei jest bohaterem mającym łącznie aż 10 różnych skilli. Celem ułatwienia graczom w zapoznaniu się z kombinacjami Riot Games nie tylko udostępniło cały artykuł poświęcony czempionowi, ale i dostarczyło graczom infografikę.

Zaklęcia bohatera zostały tym samym podzielone na trzy kategorie: Katastrofę (Q), Spokój (W) i Udrękę (E). Każda z nich skupia się na innym aspekcie rozgrywki. Zaklęcia oparte na Q mają za zadanie zadawać obrażenia, z kolei W otwiera możliwości obronne nie tylko nam, ale i naszym sojusznikom. Czary zapoczątkowane przez naciśnięcie E to źródło umiejętności nakładających różne efekty na przeciwników lub zwyczajnie przeszkadzające im w walce.
Przy takiej ilości kombinacji i różnych sposobów działania nie można zapomnieć o superumiejętności, która na pewno będzie skutecznym narzędziem przeciwko mniej wytrzymałym bohaterom,
Riot Games przyzwyczaiło graczy do swoich pomysłów. Historia LoL-a pokazała, że już wielokrotnie mieliśmy do czynienia z ciepło przyjętymi bohaterami, tymi którzy od samego początku nie zyskali uznania fanów i takimi, którzy ze względu na swoją złożoność spotkali się ze zdystansowanym podejściem.
Hweia ciężko jednoznacznie przypisać do jednej z tych kategorii. Część graczy uważa go za ciekawego bohatera, inni zaś twierdzą, że jest przeznaczony wyłącznie dla zawodowych graczy. Jeszcze inni są zdania, że nie ma się czym ekscytować, gdyż stara wersja Invokera z DOTY 2 miała o wiele więcej umiejętności.
Faker Hwei Highlights | Worlds 2024 | 4K | Despacito
– RobbinDeBank
Stary Invoker miał 27 umiejętności, od AoE przez CC po Stealth. Nie rozumiem, w jaki sposób ten gość z 10 umiejętnościami jest gwarantowany jako giga broken, kiedy lee sin/elise/jayce/nida z 6/7 nie są nawet warte wspomnienia.
– Sepyxify
Wielu komentujących na mediach społecznościowych zauważa również, że będzie on niezwykle ciężki do zbalansowania w przyszłości.
To będzie niemożliwe do zbalansowania.
Pamiętacie, jak Riot powiedział, że broń Apheliosa jest bardzo oczywista, aby ludzie, którzy nim nie grają, mogli na pierwszy rzut oka zrozumieć, co ma w ręce.
Wyobraźcie sobie, że musisz wiedzieć, co twój przeciwnik potrafi z 10 zaklęć, zwłaszcza gdy ma mieszankę osłon CC i innych narzędzi.
Mam przeczucie, że ten bohater będzie pustoszył proplay przez długi czas.
– Boomerwell
To, kto ma rację i jak bardzo Hwei namiesza w mecie przekonamy się już za dwa tygodnie, gdy Riot Games wypuści aktualizację. A jak wy oceniacie nadchodzącego championa?
Dziękujemy za przeczytanie artykułu.
Ustaw GRYOnline.pl jako preferowane źródło wiadomości w Google
GRYOnline
Gracze
OpenCritic
2

Autor: Michał Serwicki
Niedoszły fizyk, który został dziennikarzem. Współpracę z GRYOnline.pl nawiązał jesienią 2021 roku. W pracy dziennikarskiej lubi rolę człowieka orkiestry i sam podejmuje się różnych tematów i zagadnień. Gry towarzyszą mu od dzieciństwa. Wychował się na Heroes III, a w przerwach od budowania kapitolu przechodził kolejne generacje Pokémonów, zarywając noce z handheldami. W grach ceni przede wszystkim dobrą historię oraz emocje. Obok wirtualnej rozrywki, grywa w fabularne gry RPG, gdzie jako mistrz gry prowadzi przygody w licznych systemach, na czele z Dungeons & Dragons. Czas wolny od gier spędza przy komiksach Marvela i DC Comics. Jest wielkim fanem twórczości Stephena Kinga i sam próbuje swoich sił w pisaniu.