Nowy Command & Conquer jednak nie od twórców Dead Space
Po nienajlepiej przyjętej grze Command & Conquer 4: Tyberyjski Zmierzch, będącej ostatnią odsłoną znanej serii gier strategicznych, przyszłość cyklu stanęła pod znakiem zapytania. Pojawiły się nawet głosy, że markę przejmie nowe studio deweloperskie, a przedwczoraj informowaliśmy Was o tym, że może będą to twórcy między innymi Dead Space. Wygląda jednak na to, że nic z tego.
Marcin Skierski
Po nienajlepiej przyjętej grze Command & Conquer 4: Tyberyjski Zmierzch, będącej ostatnią odsłoną znanej serii gier strategicznych, przyszłość cyklu stanęła pod znakiem zapytania. Pojawiły się nawet głosy, że markę przejmie nowe studio deweloperskie, a przedwczoraj informowaliśmy Was o tym, że może będą to twórcy między innymi Dead Space. Wygląda jednak na to, że nic z tego.
Przypomnijmy, że powodem zamieszania była wypowiedź Nicka Earla, głównego menedżera Visceral Games. W czasie rozmowy z serwisem Gamasutra poświęconej przyszłości studia, napomknął on o kolejnej części Command & Conquer. Nie udzielając żadnych konkretów stwierdził tylko, że jest to jak najbardziej realny temat, choć póki co nieco odległy.

To od razu zrodziło przypuszczenia, że to właśnie Visceral Games zajmie się produkcją kolejnego wydania znanej marki. Plotki te szybko zdementowała firma Electronic Arts. Serwis Game Informer otrzymał potwierdzenie od tego koncernu, że nowa odsłona Command & Conquer faktycznie jest w produkcji, ale pracuje nad nią bliżej nieokreślone studio z Los Angeles. Innymi słowy, Earl odnosząc się wcześniej do tego tytułu wcale nie miał na myśli, że konkretnie jego studio tworzy tę pozycję.
Command & Conquer 4: Tyberyjski Zmierzch został opracowany przez oddział Electronic Arts właśnie w Los Angeles. Prawdopodobnie więc, ta sama ekipa obecnie zajmuje się kontynuacją. Chociaż nie powiedziano na jej temat nic więcej, możemy być już niemal pewni kontynuowania serii. Mamy nadzieję, że deweloper wyciągnie wnioski ze swoich błędów i tym razem dostarczy nam wysokiej jakości produkt, do czego przyzwyczaiły nas poprzednie części cyklu.
Więcej:Premiera i recenzje Ninja Gaiden 4. To jedna z dwóch gier, które zasiliły dziś ofertę Xbox Game Pass

GRYOnline
Gracze
Steam
Komentarze czytelników
PePe PL Generał

W ogóle nie rozumiem sytuacji z "upadkiem" marki "C&C" - 3'ka była na serio rewelacyjna (przeszedłem 2 razy - raz na PC, raz na X360) po czym wypuścili fatalną 4'kę (i już praktycznie przy jej premierze ogłaszali koniec C&C) i "uśmiercili" studio oraz samą markę... Nie rozumiem tego O_o. Capcom też coś ostatnio miesza...
.:Jj:. Legend

C'n'C 3 z dodatkiem były bardzo dobre. Sporo w nie grałem. Czwórka na swój sposób była niezła ale jako kontynuacja serii okazała się porażką. Gdyby stworzyli nową serię- czemu nie, nie najgorszy start, ale fani chcieli starego, dobrego C'n'C a nie rewolucji. I to w takim momencie.
Marzenie-> Generals 2 jako rozbudowana jedynka na nowym silniku. Ah.
Econochrist Senator
Nie sądzę, żeby robili teraz grę z sagi Tyberium.
Najrozsądniejsze i najbardziej prawdopodobne
jest zrobienie C&C: Generals 2.
I takim nowy tytuł będzie zapewne.
Ewentualnie całkiem nowe uniwersum.
Koktajl Mrozacy Mozg Legend

Dla mnie CnC to n1 wsrod RTSow, zaden Warcraft, Starcraft i inne. Kazda czesc gralem od CnC do Generals wraz z RA3 i CnC3 i te mnie zawsze odpychaly, nie widzialem klimatu z poprzednich CnC, do 3 to chyba ze 3 razy podchodzilem z konsola. Dla mnie to strasznie slabe gry, tak jak dla fanow Fallouta te 2 ostatnie F3 czy NV. Wole odpalic RA2 z jakims modem niz meczyc sie przy nowych grach.