Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 20 lipca 2025, 16:04

Nowa średniowieczna gra survivalowa z otwartym światem to nietuzinkowe połączenie Red Dead Redemption 2 i Death Stranding 2

Windstorm: The Legend of Khiimori z nowym zwiastunem rozgrywki. Symulator średniowiecznej kurierki wzbudził zainteresowanie na Steamie i jeszcze w tym roku ma trafić do wczesnego dostępu.

Źródło fot. Aesir Interactive
i

W tym roku w ramach wczesnego dostępu zadebiutuje produkcja, w której wcielimy się w doręczycielkę rodem z XIII wieku. Symulator Windstorm: The Legend of Khiimori skupi się na przemierzaniu tysięcy kilometrów jako pracownica Yam, czyli dawnego, mongolskiego systemu pocztowego. Podstawowe elementy rozgrywki prezentuje najnowszy zwiastun udostępniony przez twórców, studio Aesir Interactive.

Symulator średniowiecznej kurierki

Windstorm: The Legend of Khiimori to trzecioosobowa produkcja, w której naszym zadaniem będzie doręczanie paczek. Podobnie jak Sam z cyklu Death Stranding przemierzymy w tym celu zarówno pustynie, jak i pokryte śniegiem góry. W grze nie zabraknie także walki (w tym strzelania z łuku), odwiedzania osad oraz elementów typowych dla tytułów survivalowych, czyli zbierania zasobów i tworzenia przedmiotów.

Najważniejsza rola w Windstorm: The Legend of Khiimori przypadnie jednak koniom. Bez nich nie będziemy w stanie pokonać długich tras, konieczna będzie więc ich hodowla oraz budowanie z nimi więzi niczym w modelu znanym z Red Dead Redemption 2. W grze mają znaleźć się różne gatunki wierzchowców, co pozwoli nam dobrać idealnego kompana do każdej podróży.

Aesir Interactive

Rosnące zainteresowanie

Produkcja jest dziełem studia Aesir Interactive – twórców gry jeździeckiej Windstorm: Start of a Great Friendship z 2017 roku. Nowy tytuł niemieckiej firmy zapowiada się jednak na pozycję dużo bardziej skomplikowaną, mogącą zainteresować szersze grono odbiorców. Dowodem na to jest udana kampania w serwisie Kickstarter, podczas której Windstorm: The Legend of Khiimori zebrało przeszło pół miliona euro, choć podstawowy cel wymagał jedynie 60 tysięcy euro.

To jednak nie wszystko. Ponad 12 tysięcy osób obserwuje grę na Steamie (via SteamDB), a jak twierdzą twórcy, aż 100 tysięcy użytkowników dodało ją do listy życzeń. Nic dziwnego, że studio Aesir Interactive kuje żelazo, póki gorące i chętnie udostępnia społeczności kolejne informacje o postępach prac.

Aesir Interactive

Windstorm: The Legend of Khiimori – minimalne wymagania sprzętowe na PC

  1. Procesor: Intel Core i7-8700K / AMD Ryzen 7 2700X
  2. Karta graficzna: NVIDIA GeForce GTX 1660 (6 GB VRAM) / AMD Radeon RX 5600 XT (6 GB VRAM)
  3. Pamięć RAM: 16 GB RAM
  4. System operacyjny: Windows 10 / Windows 11 64-bit
  5. Miejsce na dysku: 60 GB HDD
  6. DirectX: Wersja 11

Windstorm: The Legend of Khiimori – zalecane wymagania sprzętowe na PC

  1. Procesor: Intel Core i7-10700K / AMD Ryzen 7 3800X
  2. Karta graficzna: NVIDIA GeForce RTX 3060 Ti (8 GB VRAM) / AMD RX 6700 XT (12 GB VRAM)
  3. Pamięć RAM: 16 GB RAM
  4. System operacyjny: Windows 10 / Windows 11 64-bit
  5. Miejsce na dysku: 60 GB HDD
  6. DirectX: Wersja 12

Windstorm: The Legend of Khiimori jesienią tego roku ma trafić do wczesnego dostępu w sklepach Steam oraz Epic Games Store. Docelowo produkcja tworzona jest z myślą o pecetach oraz konsolach PlayStation 5, Xbox Series X/S oraz Nintendo Switch 2.

  1. Windstorm: The Legend of Khiimori – karta gry na Steamie

Krzysztof Kałuziński

Krzysztof Kałuziński

W GRYOnline.pl związany z Newsroomem. Nie boi się podejmowania różnych tematów, choć preferuje wiadomości o niezależnych produkcjach w stylu Disco Elysium. W dzieciństwie pisał opowiadania fantasy, katował Pegasusa, a potem peceta. Pasję przekuł w zawód redaktora portalu dla graczy prowadzonego z przyjacielem, jak również copywritera oraz doradcy w sklepie z konsolami. Nie przepada za remake'ami i growymi tasiemcami. Od dziecka chciał napisać powieść, choć zdecydowanie lepiej tworzy mu się bohaterów niż fabułę. Pewnie dlatego tak pokochał RPGi (papierowe i wirtualne). Wychowały go lata 90., do których chętnie by się przeniósł. Uwielbia filmy Tarantino, za sprawą Mad Maksa i pierwszego Fallouta zatracił się w postapo, a Berserk przekonał go do dark fantasy. Dziś próbuje sił w e-commerce i marketingu, jednocześnie wspierając Newsroom w weekendy, dzięki czemu wciąż może kultywować dawne pasje.

więcej