Nowa gra RPG na Steam zaskakuje nawet najstarszych graczy: „Przez 42 lat grania nigdy nie widziałem takiego podejścia” - twórca wyjaśnia, o co w tym chodzi
Kłótnia twórców jRPG Quartet zaowocowała dodaniem wyjątkowo specyficznej opcji ułatwienia dostępu.

Nietypowe ułatwienie dostępu dla osób mających obsesję na punkcie angielskich przecinków? Na taki pomysł wpadli twórcy Quartet, ku rozbawieniu graczy.
Dostępność gier wideo to od lat głośna kwestia. Praktycznie każdy szanujący się twórca dodaje opcje pozwalające dostosować warstwę wizualną i dźwiękową lub nawet rozgrywkę tak, by niemal każdy mógł zagrać w ich produkcje. Zdarza się, na przykład, że deweloperzy usuwają modele pewnych wrogów, by nie zniechęcać do zabawy osób z archanofobią.
Takie „ułatwienia dostępu” uwzględniają też modyfikacje związane z tekstem: rozmiar i kolor czcionki, szybkość przewijania napisów itp. Podobne opcje można znaleźć w wydanym 2 tygodnie temu Quartet, jRPG utrzymanym w stylu retro i określonym przez swoich twórców jako „Final Fantasy VI dla dorosłych”.
Kłótnia o przecinek?
Jednakże, jak zauważył zdziwiony użytkownik serwisu Reddit, zespół Something Classic Games uwzględnił też bardzo specyficzne „ułatwienie dostępu”: Quartet pozwala włączyć… przecinek oksfordzki, czyli taki, który stawiany jest przed ostatnim spójnikiem w języku angielskim. Głównie w literaturze oraz w formalnych pismach, na przykład w dokumentach (na przykład, jak podał jeden użytkowników Reddita, „My Parents, Superman, and Supergirl don't believe in Oxford commas”).
Internauta, który natrafił na tę funkcję (via Mein-MMO), stwierdził, że „przez 42 lata grania nie spotkał tak nietypowej opcji konfiguracji”. Trudno się dziwić, bo nawet jak na standardy najbardziej rozbudowanych opcji ułatwienia dostępu jest to taki drobiazg, że trudno uzasadnić jego obecność. Zwłaszcza że to bynajmniej nie jedna z kilkudziesięciu opcji – screen użytkownika sugeruje, że tych jest zaledwie 10.
Internauci żartują, że to musiał być efekt kłótni między deweloperami, którzy nie mogli się dogadać w temacie interpunkcji. I faktycznie, jeden z twórców potwierdził te spekulacje (via Reddit), być może jedynie żartobliwie. Tyle że naprawdę ciężko znaleźć inne wytłumaczenie, dla którego zespół uznał za stosowne opracować takie rozwiązanie. Ciekawe, ile czasu poświęcili na dodanie tej funkcji – i dyskusje, czy powinna być ona domyślnie włączona?
Na marginesie: Quartet ma darmowe demo na Steamie, jeśli chcecie sprawdzić, co gra oferuje poza tą niezmiernie ważną opcją.