Nintendo okiem byłego pracownika: „raj dla geniuszy”, ale „piekło dla przeciętniaków”

Zdaniem byłego pracownika Nintendo japoński gigant ma być miejscem pracy stworzonym dla geniuszy, co nie najlepiej wpływa na zadowolenie z wykonywanych zadań przez przeciętnych pracowników.

Marcin Przała

Nintendo okiem byłego pracownika: „raj dla geniuszy”, ale „piekło dla przeciętniaków”, źródło grafiki: Nintendo..
Nintendo okiem byłego pracownika: „raj dla geniuszy”, ale „piekło dla przeciętniaków” Źródło: Nintendo..

Nintendo z godną pochwały regularnością dostarcza na rynek wysokiej jakości gry, które znajdują uznanie zarówno wśród graczy, jak i krytyków. Niejednokrotnie produkcje te wyróżniają oryginalne mechaniki.

Z czego bierze się niezwykła kreatywność tytułów tworzonych przez giganta z Kioto? Prawdopodobnie z tego, że japońska firma ma być pełna „geniuszy i nadludzi”. Przynajmniej tak twierdzi były pracownik Nintendo, Koichi Miura.

Miura pracował w owej korporacji w latach 2019-2023, pomagając przy tworzeniu gier. O swoim czasie spędzonym w Nintendo wypowiedział się (dość oględnie notabene) na profilu na Twitterze/X (tłumaczenie via Eurogamer).

Na wstępie zaznaczył, że Nintendo jest świetną firmą, jednak nie poleciłby jej chętnie innym jako miejsca stałego zatrudnienia. Miura opisał przedsiębiorstwo jako „raj dla geniuszy”, dodając, że z drugiej strony praca ta była „piekłem dla przeciętniaków" – do których zaliczył siebie.

Po pewnym czasie zdał sobie sprawę, że w dłuższej perspektywie nie jest to otoczenie dla niego Na szczęście okresu spędzonego w firmie nie uważa za zupełnie nieudany, bowiem zdobyte doświadczenie w Nintendo miało pomóc mu nabrać pewności siebie, co okazało się, jak twierdzi, kluczowe dla jego dalszej kariery.

Były pracownik giganta z Kioto obecnie jest niezależnym projektantem grafiki, który działa także na platformie YouTube.

Miura w rozmowie z serwisem Encount, w której również padły powyższe słowa, podkreślił, że nie żywi żadnych złych uczuć wobec Nintendo. Po prostu stałe działanie w środowisku osób niezwykle utalentowanych, mających ciągle nowe pomysły, okazało się na dłuższą metę nie dla niego.

Podobało się?

12

Marcin Przała

Autor: Marcin Przała

Absolwent dziennikarstwa i komunikacji społecznej na Uniwersytecie Papieskim Jana Pawła II w Krakowie. Grami interesuje się od najmłodszych lat, a szczególne miejsce w jego sercu zajmują Call of Duty 4: Modern Warfare i Dragon Age: Początek. Zamiłowanie do elektronicznej rozrywki sprawiło, że tematem jego pracy licencjackiej stało się zjawisko immersji. Dzisiaj przede wszystkim miłośnik soulslike'ów oraz klasycznych RPG-ów. Poza grami lubi literaturę z gatunku dark fantasy, a ponadto od wielu lat z zapartym tchem śledzi rozgrywki angielskiej Premier League, gdzie gra jego ukochany klub – Chelsea.

TGA to świetny pomysł, ale ma swoje wady

Następny
TGA to świetny pomysł, ale ma swoje wady

Ok. 180 osób pracuje nad nowymi grami 11 bit, mają poprawić notowania firmy po Niezwyciężonym

Poprzedni
Ok. 180 osób pracuje nad nowymi grami 11 bit, mają poprawić notowania firmy po Niezwyciężonym

Kalendarz Wiadomości

Nie
Pon
Wto
Śro
Czw
Pią
Sob

GRYOnline.pl:

Facebook GRYOnline.pl Instagram GRYOnline.pl X GRYOnline.pl Discord GRYOnline.pl TikTok GRYOnline.pl Podcast GRYOnline.pl WhatsApp GRYOnline.pl LinkedIn GRYOnline.pl Forum GRYOnline.pl

tvgry.pl:

YouTube tvgry.pl TikTok tvgry.pl Instagram tvgry.pl Discord tvgry.pl Facebook tvgry.pl