Night-Runners może być prawdziwym następcą NFS Underground
Night-Runners ma nam przywrócić wspomnienia z gier wyścigowych sprzed ponad 20 lat. Nad projektem pracuje niezależny twórca, który prowadzi zbiórkę na dalszą rozbudowę produkcji.

Jeśli chcielibyście powrócić do czasów gier wyścigowych z ery PlayStation 2 i pierwszego Xboxa, to powinniście zainteresować się projektem opracowywanym aktualnie przez niezależnego twórcę z Japonii.
Night-Runners nawiązuje do starszych gier wyścigowych
Nosi on tytuł Night-Runners i powstaje już od kilku lat. Profile gry w mediach społecznościowych istnieją od 2018 roku i do tej pory zgromadziły kilkadziesiąt tysięcy obserwujących w poszczególnych serwisach.
Na pewno wielu z Was pamięta słynne Need for Speed: Undeground z 2003 roku. Właśnie do tych czasów chce nawiązać autor omawianej produkcji.
Night-Runners to dedykowana PC gra wyścigowa, na której powstanie duży wpływ miała kultura lat 90. i początku XXI wieku, a także „ścigałki” z PS2 – można przeczytać w opisie zamieszczonym w serwisie X.
Pod koniec zeszłego roku miało pojawić się darmowe demo Night-Runners. Tak się jednak nie stało – być może niebawem się to zmieni, lecz musimy poczekać na kolejne informacje od twórcy.
Aktualnie demo jest dostępne tylko za opłatą, więc jeśli chcecie je wypróbować, to musicie przekazać autorowi datek na dalszy rozwój gry w wysokości 47,50 zł (na platformie Patreon). W zamian otrzymacie dostęp do dema i kilka dodatkowych korzyści. Najpierw polecam zaś zobaczyć godzinny materiał z Night-Runners (poniżej).
Spore zapotrzebowanie na „brzydką” grę
Aktualnie prace nad tytułem w serwisie Patreon śledzi ponad 19 tysięcy użytkowników, z czego wspiera go prawie pięć tysięcy internautów. Kanał gry na YouTube ma ok. 57 tysięcy subskrybentów, a profil na Instagramie – ok. 23 tysiące „followersów”.
Liczby te wyraźnie pokazują, że nawet mimo brzydkiej grafiki (jak na obecne standardy), istnieje zapotrzebowanie na takie klimatyczne i niezależne tytuły.
Przypomnijmy, że podobna produkcja powstaje również u nas w kraju. Nad OHV, w którym wcielimy się w Polaka żyjącego w latach 90., pracuje obecnie Przemysław Hadała, relacjonujący na bieżąco swoje postępy.

Komentarze czytelników
grzyb111 Pretorianin

Gamplayowa wygoda i prostota wspołczesnych tytułów i stylistyka graficzna PS2 (a nie jakieś śmakieś komiksy czy lowpoly na odwal się), po prostu miód dla moich zmysłów GRAŁ BYM!
noobmer Generał
Ogólnei wychodze z załozenia ze jak gra jest dobra mechanicznie i fabularnie to graficznie to se moga wygladac jak z PS2
zanonimizowany1378531 Senator
Taki jest właśnie zamysł.
RMK_99 Pretorianin

Gra wygkada jak z PlayStation 2 odpalona na emulatorze PCSX2.
adam11$13 Legend

Wygląda stosunkowo biednie i raczej jak coś co na zawsze pozostanie we wczesnym dostępie. Sądząc po gameplayu gra zdecydowanie dużo bardziej czerpie z serii Tokyo Xtreme Racer aniżeli z jakiejkolwiek części Need For Speeda tyle, że (w porównaniu do tamtych tytułów) estetycznie jest kompletnie bezpłciowa i nudna stylistycznie.
Rynek arcade'owych wyścigów praktycznie zdechł więc niby zawsze spoko jak powstają takie projekty... no, ale szału to to nie robi. Już faktycznie chyba na razie lepiej pograć w starusieńkiego Midnight Cluba 3, Tokyo Xtreme Racer 3 albo Need For Speeda Undeground 2 czekając jednocześnie na przebieg wydarzeń..