„Nie polubimy jej”. Historia Moniki w pierwszym odcinku Przyjaciół była dla stacji tak kontrowersyjna, że w ankiecie postać nazwano „ladacznicą”

Przyjaciele to kultowy sitcom, który w dużej mierze wśród fanów uchodzi za idealny. Wiele osób nic by w tej produkcji nie zmieniało, ale zdania miłośników serialu początkowo nie podzielali dyrektor NBC, któremu nie podobał się pierwszy wątek Moniki w komediowej produkcji.

Podczas rozmowy z The Times David Crane, współtwórca Przyjaciół, opowiedział o tym, jak dyrektor NBC sprzeciwiał się wątkowi Moniki, spierając się, że jeśli bohaterka spędzi noc z mężczyzną po pierwszej randce, to wywoła złe wrażenie na widzach (via TVLine). Crane twierdził, że ten dyrektor próbował wpłynąć na opinię widowni podczas próby generalnej, przeprowadzając wśród nich ankietę.

Kwestionariusz z góry zakładał negatywne nastawienie do bohaterki, z którym widownia ponoć i tak się nie zgodziła. Z opowieści Crane’a wynika, że wiele osób napisało, iż nie ma niczego złego w wątku Moniki i nie wymaga zmian.

Powiązane:„To jak uruchomienie starej maszyny”. Elijah Wood jest zachwycony scenariuszem The Hunt for Gollum i powrotem oryginalnej ekipy Władcy Pierścieni

Twórcom Przyjaciół udało się postawić na swoim i rozegrali historię Moniki w sposób, jaki sami chcieli. Decyzja okazała się właściwa, ponieważ bohaterka grana przez Courteney Cox stała się ważną częścią paczki i zdobyła sympatię widzów jako postać, która łączyła ze sobą wszystkich przyjaciół.

Więcej:Nowy film Dwayne’a Johnsona ustanawia negatywny rekord: teraz jest tylko jedna szansa na ratunek

• sitcom
• ciekawostki filmowe