Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 19 czerwca 2025, 21:00

„Nie będę niczego ukrywał”. Wojna prawna pomiędzy twórcami dwóch gier-perełek wchodzi w nową fazę: jeden chce wymazać drugiego z historii

Konflikt pomiędzy twórcami dwóch gier-perełek przybiera ostatnio na sile. Założyciele Playdead będą sądownie rozstrzygać swój wkład w stworzenie Limbo.

Źródło fot. Playdead.
i

Niezależne studia, mające na swoim koncie gry wybitne, są równie podatne na afery i kontrowersje jak wielkie korporacje. W tym miejscu warto sobie przypomnieć o aferze wokół ZA/UM, odpowiedzialnego za stworzenie Disco Elysium. To jednak niejedyny konflikt deweloperów indie, jaki aktualnie ma miejsce. Dwóch założycieli studia Playdead toczy obecnie konflikt prawny o to, kto miał większy wkład w produkcję Limbo.

Zacznijmy więc od krótkiej lekcji historii. Playdead to duńskie studio założone w 2006 roku przez Arnta Jensena i Dino Pattiego. W sumie spod jego szyldu wyszły dwie dobrze przyjęte produkcje – Limbo (2010 r.) oraz Inside (2016 r.). Niedługo po premierze drugiego ze wspomnianych tytułów Patti opuścił szeregi firmy i założył studio Jumpship (które w 2022 r. wypuściło Somerville, bardzo zbliżone konceptualnie do dzieł Playdead). Już wtedy mówiono o konflikcie dwóch deweloperów.

Zaostrzył się on jednak dopiero pod koniec 2024 roku. Wtedy to Patti opublikował na LinkedIn obszerny post o kulisach produkcji Limbo (obecnie niedostępny)

  1. To nie spodobało się Jensenowi, który uznał, że jego były współpracownik przypisuje sobie zbyt duże zasługi na rzecz powstania produkcji. Dodatkowo wpis miał także zawierać nieautoryzowaną grafikę.
  2. Za wyrządzone straty studio domaga się odszkodowania w wysokości 500 000 koron duńskich (ok. 286 500 zł).

Ostatecznie Playdead zdecydowało się pozwać Pattiego. Deweloper w rozmowie z duńskim podcastem Arkaden (patrz wideo poniżej) zapowiedział, że będzie współpracował z organami prowadzącymi sprawę.

I nie będę niczego ukrywał – w zasadzie będę prawnie zobowiązany do ujawnienia wszystkich zdjęć i materiałów pokazujących, co się stało.

Czas pokaże, jak sprawa ostatecznie się zakończy. Na ten moment wydaje się jednak, że nie ma opcji na polubowne zakończenie konfliktu.

Agnieszka Adamus

Agnieszka Adamus

Z GRYOnline.pl związana od 2017 roku. Zaczynała od poradników, a teraz tworzy głównie dla newsroomu, encyklopedii i promocji. Samozwańcza specjalistka od darmówek. Uwielbia strategie, symulatory, RPG-i i horrory. Ma też słabość do tytułów sieciowych. Spędziła nieprzyzwoicie dużo godzin w Dead by Daylight i Rainbow Six: Siege. Oprócz tego lubi oglądać filmy grozy (im gorsze, tym lepiej) i słuchać muzyki. Największą pasją darzy jednak pociągi. Na papierze fizyk medyczny. W rzeczywistości jednak humanista, który od dzieciństwa uwielbia gry.

więcej