Netflix szuka własnego Harry'ego Pottera. Postawił na Kane Chronicles
Serwis Netflix opracuje serię pełnometrażowych filmów opartych na powieściowej serii The Kane Chronicles, czyli cyklu osadzonego w tym samym uniwersum, co Percy Jackson.


Harry Potter nadal cieszy się wielkim wzięciem, więc nie jest specjalnym zaskoczeniem, że co chwila kolejna firma próbuje sił w adaptowaniu popularnych fantastycznych powieści młodzieżowych. Takie ambicje ma również serwis Netflix, który planuje serię pełnometrażowych filmów bazujących na książkowym cyklu Kroniki Rodu Kane (ang. The Kane Chronicles) autorstwa Ricka Riordana. Niestety, nie ujawniono żadnych konkretów.
Seria składa się z trzech powieści zainspirowanych mitologią egipską, w Polsce wydanych pod tytułami Czerwona Piramida, Ognisty Tron oraz Cień Węża. Opowiadają one o parze młodych magów będących potomkami faraonów.
Sporym zaskoczeniem jest fakt, że to właśnie Netflix podejmuje się ekranizacji tej marki. Akcja Kane Chronicles toczy się bowiem w tym samym uniwersum, co Percy Jackson. Drugi z tych cykli zostanie zaadaptowany jako serial przez serwis Disney+. Tym samym niemożliwe będą jakiekolwiek crossovery między tymi adaptacjami.
Dziwić też może decyzja o opracowaniu cyklu filmów, a nie serialu. Percy Jackson doczekał się dwóch kinowych produkcji, ale krytykowane one były za mocne uproszczenie fabuły. Fani ostrzą sobie zęby na wersję zmierzającą na Disney+, gdyż serial pozwoli w pełni zaadaptować historie z książkowych pierwowzorów.
Rick Riordan zdradził, że negocjacje z Netflixem były prowadzone od października zeszłego roku i zaczęły się w tym samym czasie, co rozmowy z Disneyem odnośnie adaptacji serii Percy Jackson.
Komentarze czytelników
Ikazuchi Chorąży

Najpierw serial Percy, teraz to - wreszcie książki Riordana dostają tyle miłości, na ile zasługują. Kroniki były przezabawne, z chęcią zobaczę wersję filmową.
toyminator Senator
Cieszę się jak głupi:) Najpierw Percy , tera Ród,jeszcze MAgnus ! ;D Zwiadowcy i Baśniobór też by się przydał.
Fajne lekkie ksiązki.
Boję się jedynie zmian, w stosunku do książki..no ale tak jest zawsze.Kwestia doboru aktorów, bo chemia pomiędzy postaciami w tych książkach, jest ogromna. No i żeby te zmiany nie były duże.
Bierzgal Konsul

Bardzo fajny news. Z całej twórczości Ricka Riordana trylogia rodzeństwa Kane była chyba moją ulubioną.
BFHDVBfd Generał

Gdyby Netflix robił Harrego Pottera, to Ron byłby murzynem.
Kaniehto Generał

A ja nadal czekam na to, aż ktoś zdecyduje się naprawić filmowego Percy'ego Jacksona.