Zespół Honor Code poinformował, że prace nad grą Narcosis dobiegają końca i ukaże się ona pod koniec tego miesiąca. Będzie to survival horror, w którym wcielimy się w ubranego w skafander głębinowy nurka próbującego przeżyć na dnie oceanu.
Niezależne studio Honor Code poinformowało, że jego debiutancki projekt, czyli survival horror Narcosis, ukaże się 28 lutego tego roku na PC i Xboksie One. W planach jest również wersja na PlayStation 4, ale to wydanie trafi na rynek w późniejszym terminie. Na pecetach gra zaoferuje obsługę urządzeń VR Oculus Rift oraz HTC Vive.
W Narcosis wcielimy się w zawodowego nurka, ubranego w ciężki skafander służący do schodzenia na duże głębokości. Podczas wykonywania pracy dla podwodnego laboratorium dojdzie do wypadku, w wyniku którego bohater zostanie porzucony na dnie oceanu i zmuszony do znalezienia sposobu na przetrwanie zanim wyczerpie mu się tlen.
Ambicją autorów jest stworzenie klaustrofobicznego horroru, gdzie poruszanie się w ciężkim skafandrze głębinowym sprawiać będzie wrażenie przebywania w chodzącej trumnie. Kluczowym elementem rozgrywki ma być zarządzanie zapasami tlenu. Tempo jego zużywania zwiększy m.in. wysiłek fizyczny, stres związany z obrażeniami czy wchodzenie w miejsca o większym ciśnieniu wody.
Gdy zacznie nam brakować tlenu mózg postaci przestanie prawidłowo funkcjonować, a wywołane tym halucynacje mocno utrudnią nawigację w otoczeniu i utrzymanie się przy życiu.
Podczas zabawy będziemy korzystali z kilku przedmiotów, takich jak flary, latarki czy nóż. Ten ostatni okaże się szczególnie przydatny w starciu z agresywnymi zwierzętami. Autorzy postanowili nie umieszczać w swojej grze żadnych fantastycznych potworów, gdyż uznali, że żyjące na dużych głębokościach istoty są same w sobie wystarczająco przerażające.
GRYOnline
Gracze
Steam
2

Autor: Adrian Werner
Prawdziwy weteran newsroomu GRYOnline.pl, piszący nieprzerwanie od 2009 roku i wciąż niemający dosyć. Złapał bakcyla gier dzięki zabawie na ZX Spectrum kolegi. Potem przesiadł się na własne Commodore 64, a po krótkiej przygodzie z 16-bitowymi konsolami powierzył na zawsze swoje serce grom pecetowym. Wielbiciel niszowych produkcji, w tym zwłaszcza przygodówek, RPG-ów oraz gier z gatunku immersive sim, jak również pasjonat modów. Poza grami pożeracz fabuł w każdej postaci – książek, seriali, filmów i komiksów.