Największy przebój kinowy anime zawiódł fanów pod jednym względem, ale następny film ma „spełnić oczekiwania wszystkich”

Demon Slayer: Infinity Castle to przebój kinowy, który zachwycił widzów. Brakowało im tam tylko jednego, ale reżyser zapewnił, że następna odsłona spełni ich oczekiwania.

cooldown.pl

Edyta Jastrzębska

Komentarze
Największy przebój kinowy anime zawiódł fanów pod jednym względem, ale następny film ma „spełnić oczekiwania wszystkich”, źródło grafiki: Demon Slayer: Infinity Castle, Haruo Sotozaki, Ufotable, 2025.
Największy przebój kinowy anime zawiódł fanów pod jednym względem, ale następny film ma „spełnić oczekiwania wszystkich” Źródło: Demon Slayer: Infinity Castle, Haruo Sotozaki, Ufotable, 2025.

Demon Slayer: Infinity Castle w tym roku podbijał kina, bijąc wiele rekordów i stając się najbardziej dochodowym filmem anime, a także filmem z Japonii. Pierwsza odsłona finałowej trylogii zgarnęła w box office ponad 700 mln dolarów. Została również bardzo pozytywnie odebrana przez widzów, którzy z entuzjazmem przyjęli tę produkcję i docenili jej wysoką jakość.

Reżyser Haruo Sotozaki odniósł się do tematu Inosuke, którego w Infinity Castle nie było zbyt wiele. Fani mają go za integralną część obsady Demon Slayera i brakowało im go w najnowszym filmie z serii. Na szczęście reżyser postanowił ich uspokoić, bo choć w pierwszej części było go mało, to następny film „spełni oczekiwania wszystkich” i uwzględni go w większym zakresie.

Po pierwsze, chciałbym zaznaczyć, że Inosuke jest moim ulubionym bohaterem. Jest moim faworytem i najbardziej nieludzką postacią pod względem charakteru i zachowania. Nie potrafi dobrze dogadać się z resztą drużyny, ale z biegiem czasu obserwujemy rozwój tej postaci i spędza ona coraz więcej czasu z Tanjiro i pozostałymi bohaterami, stopniowo stając się coraz bardziej ludzką. Tak, nie ma go zbyt wiele w filmie, ale jeśli będziecie oglądać dalej i czekać z niecierpliwością na to, co wydarzy się w następnej kolejności, myślę, że spełnimy oczekiwania wszystkich.

Mimo że Infinity Castle trwa ponad dwie godziny, twórcy musieli rozsądnie podejść do tego, ile materiału źródłowego wykorzystają w produkcji i jak podzielą finałowy wątek na filmy. Choć nie wszystko znalazło się w pierwszej części, na fanów czekają jeszcze dwie, które opowiedzą resztę historii.

Mówi się, że druga część Demon Slayer: Infinity Castle ukaże się w 2027 roku, więc na razie fani muszą uzbroić się w cierpliwość.

1

Edyta Jastrzębska

Autor: Edyta Jastrzębska

Absolwentka dziennikarstwa i komunikacji społecznej oraz kulturoznawstwa. W GRYOnline.pl zaczynała jako jeden z newsmanów w dziale filmowym, obecnie dogląda newsroomu filmowego, gdzie zajmuje się również korektą. Świetnie odnajduje się w tematyce filmowo-serialowej zarówno tej osadzonej w rzeczywistości, jak i w fantastyce. Na bieżąco śledzi branżowe trendy, jednak w wolnym czasie najchętniej sięga po tytuły mniej znane. Z popularnymi zaś ma skomplikowaną relację, przez co do wielu przekonuje się dopiero, gdy szum wokół nich ucichnie. Wieczory uwielbia spędzać nie tylko przy filmach, serialach, książkach oraz grach wideo, ale też przy RPG-ach tekstowych, w których siedzi od kilkunastu lat.

Gwiazdor Harry’ego Pottera, Rupert Grint, wraz z Johnnym Deppem i Daisy Ridley tchną nowe życie w jedną z najsłynniejszych opowieści wigilijnych

Następny
Gwiazdor Harry’ego Pottera, Rupert Grint, wraz z Johnnym Deppem i Daisy Ridley tchną nowe życie w jedną z najsłynniejszych opowieści wigilijnych

„To byłoby nieodpowiedzialne”. Szef Larian Studios broni decyzji o testowaniu AI w Divinity mimo krytyki

Poprzedni
„To byłoby nieodpowiedzialne”. Szef Larian Studios broni decyzji o testowaniu AI w Divinity mimo krytyki

GRYOnline.pl:

Facebook GRYOnline.pl Instagram GRYOnline.pl X GRYOnline.pl Discord GRYOnline.pl TikTok GRYOnline.pl Podcast GRYOnline.pl WhatsApp GRYOnline.pl LinkedIn GRYOnline.pl Forum GRYOnline.pl

tvgry.pl:

YouTube tvgry.pl TikTok tvgry.pl Instagram tvgry.pl Discord tvgry.pl Facebook tvgry.pl