„Można to było zrobić lepiej”. Deweloperzy są przerażeni skalą zwolnień w Microsofcie i dziale Xbox
PrzychódFirmyA + przychódFirmyB + ... + przychódFIrmyN po zakupie nie równa się sumie?!
Czy jest może jakieś zestawienie których kupili i które projekty zamknęli? Może warto by zacząć prowadzić jakiś spis, nei tylko o Microsofcie ofc, bo nie tylko on tak robi. Ale tutaj dosć mocno zabolało
A pamietam ten zachwyt i hype jeszcze 3 lata temu gdy Sony i Microsoft kupowalo te wszystkie studia.
Wszyscy eksperci i cala branza mowila ze powstana setki wspanialych gier.
Nom. Nie tylko stracili prace, ale również prawa do marki gier. Po prostu wspaniałe.
Sony i Microsoft pokazali prawdziwe oblicze.
No i po co M$ tyle kupował, skoro teraz głownie co robi, to zwalnia i likwiduje projekty.
Ta sama sytuacja z THQ, kupowali kupowali i sie zesrali tylko w przypadku M$ nie padnie. Z jednej strony może nawet dobrze, może teraz twórcy nie bedą sie tak łatwo sprzedawać molochom
A potem to samo stało się z Embracer Group, która przejęła THQ :)
Można to było zrobić lepiej
Ująłbym to inaczej: nie dało się tego zrobić gorzej.
ale tak swoją drogą czy tylko ja mam wrażenie, że pośród setki zatrudnionych programistów do tworzenia gier tylko jakieś 10% z nich zna projekt od podszewki i faktycznie programuje te gry zamiast miesiącami uczyć się kodu projektu by napisać kilka linijek nieważnego kodu co robi pewnie pozostałe 90% zatrudnionych? Widzicie że w newsie jest napisane ponad 9000 pracowników... wyobrażacie sobie takie ilości pracujące nad jedną czy kilkoma grami i ogarniające w ogóle co się dzieje?
Po pierwsze: z tych 9000 to grami zajmowała się mniej niż połowa.
Po drugie: Zwolnienia dotknęły przynajmniej dziesięć studiów, a jedno zostało zamknięte. Nie wiemy ile dokładnie gier to dotknęło, ale przynajmniej kilkanaście.
Po trzecie: nie wszystkie z tych osób są programistami.
Po czwarte: o ile nie pracujesz w gamedevie jako ktoś z porządnymi kontaktami, to branie statystyk z pewnego instytutu, które badania przeprowadza w czymś, co każdy posiada, nie jest najlepszym sposobem na włączenie się do tej dyskusji.
Czemu tak się przejąłem, mógłby ktoś zapytać. Otóż nie lubię, gdy zamiast skupić się na problemie jakim jest niszczenie branży i do tego w cyniczny sposób, to wymyśla się jakieś uzasadnienie. Pozdrawiam
Ty chyba nie myślisz że te liczby to sami programiści? Produkcja gier nawet tych kilkuosobowych nie polega na tym że każdy sobie dopisze trochę kodu a jak jest go odpowiednio dużo to gra jest gotowa ;)
Bardzo dobrze. Powinni jeszcze więcej zwolnić niepotrzebnie zatrudnionych osób. Coraz mniej bardzo dobrych gier więc to o czymś świadczy, że te osoby nie nadają się do tej pracy. Panowie w krawatach sami się nie zwolnią , a to też przydałoby się.
Na pewno mozna robic gry lepiej. Obecnie te studia maja setki lub nawet tysiace osob, a gry wychodza czesto slabe.
Tymczasem swietne Clair obscur robilo kolo 50 osob i wyszlo. Po co trzymac darmozjadow w studio.
Wszyscy zdziwieni przerażeni tylko plolak jak tylko m$ zaczął wukupywac coś co działa licząc to w exel że się opłaci dokładnie to samo pisał.
I jak to nie pyklo? No nie pyklo bo exel nie tworzy tworzą zdolni ludzie pasja bez bata korporacji nastawionej tylko na zysk.
M$ wracaj do tworzenia exela nie niszcz branży o której nie masz pojęcia.
Eskpert od wszystkiego. Od wojen, sytuacji geopolitycznej, gieldy i branży gier. Pochwal się sukcesami w tych dziedzinach, bo niemozliwe by taka swiatla persona marnowala sie tylko na upadajacym forum o grach.
Jaki ekspert wystarczy tylko wyciągać wnioski i mieć doświadczenie poprzez pracę w korporacji i przy okazji różne korporacyjnych szkoleń.
Dokładnie wie się o co chodzi tylko nie wszędzie i nie zawsze to działa.
Niestety na to mają metody uwalac konkurencję i narzucać szkodliwą dla kliemra wizję. Jako ze lubię czasami zagrać w dobra grę nie chce żeby takie szkodliwe korporacje jak m$ rozkladaly to co działa i potrafi tworzyć dobre gry.
Oczywiście jest to wielka tragedia ale zawsze mnie bawi argument, że korporacja wykazuje milionowe/miliardowe zyski to z automatu oznacza, że ma trzymać nierentowne projekty i utrzymywać tabuny ludzi po prostu po to żeby przepalać pieniądze. Jest to taka sama logika jak w przypadku tego, że ktoś ma więcej pieniędzy ode mnie to znaczy, że musi się dzielić z tymi co mają mniej. Faktycznie wygląda to dziwnie i należy się zastanowić po co tyle tego na kupowali skoro teraz zwalniają i kasują te studia ale to już inny temat, inna sprawa, że gier jest po prostu za dużo i się biznes ogólnie nie spina w wielu obszarach.
Mało kto pisze ale Microsoft inwestuje również miliardy w AI.
Po prostu robią krok w przyszłość i zwalniają tysiące ludzi bo większość gier za jakieś 10 lat będzie tworzona w głównej mierze już nie przez deweloperów ale przez AI.
Oszczędności Microsfotu będą liczone w miliardach bo po co płacić ludziom skoro AI za darmochę będzie robić gry przez 24 godziny, 7 dni w tygodniu nie potrzebując co miesiąc wypłaty, codziennej przerwy na śniadanie, lunch, papieroska itd. Czysty zysk.
