Zaloguj się
Utwórz konto
Przełącz tryb wyświetlania strony:
Standardowy / Kompaktowy
GRYOnline.pl:
tvgry.pl:
Przełącz tryb wyświetlania strony:
Standardowy / Kompaktowy
GRYOnline.pl:
tvgry.pl:
Demo Systemic War wywołało duży odzew społeczności Steama, a z częścią graczy twórcy weszli w otwarty spór. Najwięcej emocji wciąż budzi użycie AI.
Od wczoraj użytkownicy Steama mogą testować wersję demonstracyjną Systemic War – hybrydy gatunków grand strategy i RTS rodem z Polski. Wspólne dzieło firm Play of Battle oraz Noobz from Poland wzbudza wiele emocji, niestety, w większości negatywnych. Produkcja krytykowana jest m.in. za przestarzałą grafikę oraz intensywne wykorzystanie elementów stworzonych przez sztuczną inteligencję. Sytuacji nie poprawia również sposób, w jaki twórcy reagują na opinie graczy.
Można powiedzieć, że rodzima strategia już osiągnęła pewien sukces, ponieważ tytuł z pewnością jest szeroko omawiany. Dotyczy to zarówno dyskusji na Steamie, jak i w mediach społecznościowych. Użytkownicy platformy Gabe’a Newella narzekają na wysoki poziom skomplikowania rozgrywki, kiepskie przerywniki filmowe zrealizowane przez AI, nieintuicyjne sterowanie czy ogólną wtórność. Mimo wielu zastrzeżeń nie brakuje jednak osób, które kibicują projektowi, choć często zalecają twórcom skupić się na jednym gatunku.
Mniej merytorycznie wyglądają za to dyskusje w serwisie X, w których udział postanowiło wziąć oficjalne konto studia Play of Battle. Osoba zarządzająca profilem kiepsko zniosła porównanie grafiki Systemic War z 19-letnią strategią Company of Heroes i w odpowiedzi zamieściła zdanie „Może zrób lepszą [grę – dop. red], bo gadać (jak Ty) każdy potrafi”. Rozumiem oczywiście, że krytyka może wywoływać frustrację, ale takie słowa nigdy nie prowadzą do niczego dobrego. Jak można się było spodziewać, negatywny odzew tylko się zwiększył, oberwało się jednak nie tylko samej produkcji, ale też jej twórcom.
Serwis X
Warto wspomnieć, że po debiucie dema strategia w szczytowym momencie przyciągnęła przed ekrany 2223 osoby. Zainteresowanych szybko jednak ubyło i dziś liczba ta wynosi ok. 1000 użytkowników grających w tym samym momencie.
Systemic War – dane pokazujące liczby graczy w tym samym momencie od debiutu dema.SteamDB
Sztuczna inteligencja nie tylko w dużej mierze przyczynia się do tworzenia Systemic War, ale też powinna pomóc w zrozumieniu mechanik gry. Wszystko dzięki integracji z Bielikiem, czyli dużym, polskim modelem językowym, który w teorii ma odpowiadać na pytania dotyczące zasad zabawy. Brzmi to świetnie, ale... na ten moment wbudowany LLM (ang. large language model) nie działa. Twórcy zachęcają do korzystania z wersji online dostępnej na oficjalnym koncie na Discordzie.
Kończąc temat AI w Systemic War, wspomnę tylko, że gracze byli zaskoczeni pojawieniem się w przerywnikach filmowych postaci łudząco podobnej do polskiego polityka. Którego z nich, to już kwestia sporna, bo zależnie od ujęcia bohater wygląda bardziej jak były prezydent Andrzej Duda lub Zbigniew Ziobro. Czy wizerunek został wykorzystany legalnie, należałoby zapytać prawników, ale zgodnie z Art. 81 Ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, zezwolenia nie jest konieczne, gdy dotyczy „osoby powszechnie znanej, jeżeli wizerunek wykonano w związku z pełnieniem przez nią funkcji publicznych, w szczególności politycznych, społecznych, zawodowych”.
Serwis X
Na koniec krótkie przypomnienie – strategia Systemic War tworzona jest z myślą o pecetach, a jej premiera wstępnie została zaplanowana na 4. kwartał 2026 roku.
1
Autor: Krzysztof Kałuziński
W GRYOnline.pl związany z Newsroomem. Nie boi się podejmowania różnych tematów, choć preferuje wiadomości o niezależnych produkcjach w stylu Disco Elysium. W dzieciństwie pisał opowiadania fantasy, katował Pegasusa, a potem peceta. Pasję przekuł w zawód redaktora portalu dla graczy prowadzonego z przyjacielem, jak również copywritera oraz doradcy w sklepie z konsolami. Nie przepada za remake'ami i growymi tasiemcami. Od dziecka chciał napisać powieść, choć zdecydowanie lepiej tworzy mu się bohaterów niż fabułę. Pewnie dlatego tak pokochał RPGi (papierowe i wirtualne). Wychowały go lata 90., do których chętnie by się przeniósł. Uwielbia filmy Tarantino, za sprawą Mad Maksa i pierwszego Fallouta zatracił się w postapo, a Berserk przekonał go do dark fantasy. Dziś próbuje sił w e-commerce i marketingu, jednocześnie wspierając Newsroom w weekendy, dzięki czemu wciąż może kultywować dawne pasje.
GRYOnline.pl:
tvgry.pl:
