filmomaniak.pl Newsroom Filmy Seriale Obsada Netflix HBO Amazon Disney+ TvFilmy
Wiadomość filmy i seriale 29 marca 2022, 18:52

autor: Marcin Nic

Moon Knight z ograniczonymi powiązaniami z MCU - producent wyjaśnia

Już jutro na platformę Disney+ trafi kolejny serial Marvela Moon Knight. Czy jednak fani mogą liczyć na powiązania z innymi produkcjami należącymi do MCU?

Na temat koneksji z pozostałymi produkcjami należącymi do Marvel Cinematic Universe wypowiedział się producent serialu Grant Curtis. W rozmowie z portalem SlashFilm wyjawił on, że akcja Moon Knight dzieje się w ramach MCU, jednak jednocześnie jest on zupełnie inny od pozostałych projektów studia.

Myślę, że fakt, iż skupiliśmy się na jednej postaci zapewnia trwałość historii Marca Spectora. Dużym kłopotem był dla nas wybór motywów, które pojawiły się na planszach komiksów przez dziesięciolecia. To była wielka okazja, aby opowiedzieć historię tej postaci, bez żadnego połączenia z innymi projektami z MCU.

Oznacza to więc, że znajomość pozostałych produkcji z Marvel Cinematic Universe nie będzie konieczna w celu obejrzenia Moon Knighta. Jest to więc bardzo dobra wiadomość dla osób, które chciały zapoznać się z nowym bohaterem Marvela, ale nie miały okazji obejrzeć reszty serialowego i kinowego uniwersum.

Przypomnijmy, że Moon Knight jest serialem opowiadającym historię Marca Spectora, który cierpi na zaburzenia psychiczne. Staje się on wybrańcem boga Księżyca Khonshu, dzięki czemu zostaje tytułowym Księżycowym Rycerzem.

Serial zadebiutuje na platformie Disney+ już jutro. Polscy użytkownicy będą musieli uzbroić się jednak w cierpliwość, bowiem amerykańskie VoD trafi na nasz rynek 14 czerwca bieżącego roku. W serwisie znajdziemy również sekcje marek takich jak National Geographic, Star Wars, Marvel oraz Pixar.

Marcin Nic

Marcin Nic

Przygodę z pisaniem zaczął na nieistniejącym już Mobilnym Świecie. Następnie tułał się po różnych serwisach technologicznych. Chociaż nie jest typowym graczem, a na jego komputerze znajduje się tylko Football Manager, w końcu wylądował w GRYOnline.pl. Nie ma dnia, w którym nie oglądałby recenzji nowych smartfonów, dlatego początkowo pisał o wszelkiego rodzaju technologii. Z czasem jednak przeniósł swoje zainteresowania bardziej w kierunku kinematografii. Miłośnik NBA, który uważa, że Michael Jordan jest lepszy od LeBrona Jamesa, a koszykówka z lat 90-tych była przyjemniejsza dla oka.

więcej