futurebeat.pl News Tech Mobile Gaming Nauka Moto Rozrywka Promocje
Wiadomość sprzęt i soft 14 czerwca 2019, 14:13

autor: Paweł Woźniak

Microsoft: Xbox Scarlett nie będzie naszą finalną konsolą

Phil Spencer, szef marki Xbox, oznajmił, że Scarlett nie będzie finalną konsolą Microsoftu. Poza tym opowiedział o usłudze streamingowej xCloud oraz przyszłości konsol Xbox.

Microsoft: Xbox Scarlett nie będzie naszą finalną konsolą - ilustracja #1
Premiera nowej konsoli Microsoftu ma odbyć się za ponad rok.

Jak oznajmił szef marki Xbox, Phil Spencer, następna konsola, nazwana Scarlett, nie będzie ostatnią Microsoftu. Podczas rozmowy z Giant Bomb na tegorocznych targach E3 Spencer opowiedział o założeniach firmy związanych z wypuszczaniem nowego sprzętu.

Xbox One przebijał swojego poprzednika (Xbox 360) pięciokrotnie pod względem wydajności. Natomiast Xbox One X wprowadził możliwość gry w rozdzielczości 4K. Spencer powiedział, że wydanie nowej konsoli wiąże się z takimi samymi założeniami – aby maksymalnie przebić wydajnością jej poprzedników. Podczas tegorocznych targów E3 poznaliśmy możliwości Project Scarlett. Wsteczna kompatybilność, 120 FPS czy 8K to tylko niektóre z rzeczy, którymi szczyci się najnowsza konsola od Microsoftu. Oczywiście firma już teraz zadaje sobie pytanie, co sprawi, że następna konsola wydana po Scarlett dostarczy jeszcze lepszej rozgrywki? Na ten moment ciężko jest w ogóle na to odpowiedzieć, na pewno ekipa Microsoftu będzie przyglądać się rozwojowi technologii i w przyszłości rozpocznie prace nad kolejną nową konsolą.

Szef Xboxa jasno stwierdził, że nie zakłada jakoby Scralett miałaby być ostatnią konsolą. Jednak bliższa przyszłość Microsoftu na pewno związana jest z kolejnym projektem - xCloud. To oferta streamingowa, która pozwala na granie w produkcje giganta z Redmond bez konieczności posiadania konsoli. Phil Spencer powiedział jednak, że ta usługa nie ma w założeniu zastąpić konsol, lecz je uzupełniać. Według niego, technologia nie jest jeszcze na tyle zaawansowana, aby dało się czerpać przyjemność z grania w najnowsze tytuły tylko za pomocą oferty streamingowej (chociażby dlatego, że granie wiele godzin wymaga pobrania ogromnej ilości danych). Zaznacza jednak, że jest to świetna opcja dla tych, którzy chcą kontynuować rozgrywkę, nie mając przy sobie konsoli (na przykład na telefonie).

Ten materiał nie jest artykułem sponsorowanym. Jego treść jest autorska i powstała bez wpływów z zewnątrz. Część odnośników w materiale to linki afiliacyjne. Klikając w nie, nie ponosisz żadnych dodatkowych kosztów, a jednocześnie wspierasz pracę naszej redakcji. Dziękujemy!