Mercedes testuje nowy kolor świateł: pokażą kiedy samochód porusza się na autopilocie
Mercedes rozpoczął testy nowego koloru oświetlenia pojazdu, które pozwoli łatwiej odróżnić klasyczne auta prowadzone przez ludzi od samochodów autonomicznych.

W publicznych drogach, w ramach testów pojawia się coraz więcej samochodów autonomicznych, które mogą dezorientować policjantów, widzących, jak kierowca podczas jazdy zupełnie nie zwraca uwagi na drogę. Aby uniknąć każdorazowego zatrzymania takiego pojazdu i oszczędzić funkcjonariuszom pracy, Mercedes wpadł więc na pomysł wyposażenia tego typu aut w nowy kolor oświetlenia, które pozwoli odróżnić model autonomiczny od klasycznego.
Nowe oświetlenie dla aut autonomicznych
W testowanych prototypach, wyposażonych w system autonomicznej jazdy poziomu trzeciego, jeżdżących obecnie po drogach w Nevadzie i Kalifornii, zamontowano nowy rodzaj oświetlenia pojazdu w kolorze turkusowym. Dodatkowe oświetlenie, działające obok standardowego, poinformuje z daleka innych uczestników drogi, że zbliżający się pojazd jest samojeżdżący.
Oświetlenie zintegrowano z reflektorami, bocznymi lusterkami oraz tylnymi światłami, a dzięki zastosowaniu koloru turkusowego, jest doskonale widoczne nawet z większej odległości. Mercedes może jednak używać tej technologii wyłącznie na autostradach. Władze Kalifornii dały zgodę na wykorzystywanie go jedynie przez dwa lata, natomiast w stanie Nevada, firma będzie mogła korzystać z nich przez czas nieokreślony.
Wzbogacenie pojazdów autonomicznych o dodatkowe oświetlenie, pozwalające odróżnić je od zwykłych aut, może być bardzo dobrym pomysłem. Takie samochody muszą zostać odpowiednio oznaczone, by inni kierowcy mieli świadomość tego, że nie prowadzi ich człowiek. W ten sposób będą wiedzieć, że należy zachować szczególną ostrożność, gdyż technologia jest wciąż rozwijana i może być zawodna. Oczywiście wprowadzenie tego pomysłu na stałe, wymaga zmian w kodeksie ruchu drogowego, regulujących kwestie kolorów oświetlenia pojazdu. Miejmy jednak nadzieję, że prędzej czy później takie rozwiązanie wejdzie do powszechnego użytku.