Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 29 sierpnia 2023, 16:33

autor: Adam Celarek

„Ludzie na pewno kupią” - były pracownik wypowiedział się na temat problemów Star Citizena

Ambitny projekt Star Citizen od lat wzbudza szereg mniejszych i większych kontrowersji. Najnowszym wątkiem w dyskusji okazały się wyznania oraz niepokojące przemyślenia byłego członka studia Cloud Imperium Games.

Źródło fot. Cloud Imperium Games
i

Zaledwie kilka godzin temu informowaliśmy o imponującym kamieniu milowym osiągniętym przez społecznościową zbiórkę na rzecz rozwoju Star Citizena. Okazuje się jednak, że za kulisami projektu kłębić mogą się liczne problemy, które negatywnie wpłyną na całe przedsięwzięcie.

O swoich obawach zdecydował się opowiedzieć jeden z byłych członków studia Cloud Imperium Games, który w obszernym poście w serwisie Reddit przytoczył własne doświadczenia związane z wieloletnią pracą nad owym ambitnym space-simem.

Niepokojące sygnały

Użytkownik kryjący się pod pseudonimem Ryden-55 post rozpoczyna od krótkiego nakreślenia swojej przeszłości związanej ze Star Citizenem oraz studiem CIG:

Pracowałem w CIG przez ponad siedem lat. Wcześniej byłem wspierającym od dwóch lat i moją wymarzoną pracą była możliwość pomocy w realizacji tego wymarzonego projektu. Niestety, w tym roku dobiegło to końca.

Co warto zaznaczyć, Ryden-55 wyjątkowo ciepło wypowiada się na temat samej jakości pracy w studiu. Wspomina o pozytywnej atmosferze panującej w zespole, a także o uczciwym podejściu ze strony pracodawcy:

Zawsze nosiłem (i zawsze będę nosić) w sercu miłe wspomnienie o CIG. Wszyscy byli bardzo gościnni, poznałem fantastycznych przyjaciół i byłem dobrze traktowany przez cały okres zatrudnienia. Niezależnie od tego, czy chodziło o pomoc kadrową, czy paczkę bonusów w okresie COVID-u, która pomogła przebrnąć przez mroczny okres, zawsze stawano na wysokości zadania i będę ich za to podziwiał […].

Przechodząc wreszcie do rozterek oraz niepochlebnych opinii, internauta zwraca przede wszystkim uwagę na brak jasno wyznaczonych celów, które niepokoją zwłaszcza po tak długim okresie produkcji:

Moim zdaniem [CIG – dop. red.] błędnie obliczyło swoją „trajektorię” wydatków graczy do 2023 roku i poza ten okres. Wierzę, że po tylu latach, w których projekt nie „dowoził”, czas zacząć przynajmniej chwytać się małych celów. Nie chcę grać w tę grę, ponieważ postęp cyklicznie się resetuje, funkcje nie są kompletne, poradniki są okropne i ogólnie przyszłość jest niejasna (dla każdego i na każdym poziomie), co pokazuje, że CIG naprawdę musi zmienić swoje podejście do tego, co robi, jak to robi i jak to komunikuje.

Problematyczną kwestią zdaniem Rydena-55 jest również alokacja funduszy przez dewelopera:

Moim zdaniem przepłacili za wybudowane właśnie biuro w Manchesterze. Bardziej przejmują się grafiką ścienną niż inwestowaniem w dodatkowy personel. Osobiście byłem świadkiem wstrzymania zatrudnienia i wydania $$$ na to, by biuro wyglądało jak kosmiczne dzieło sztuki. Wspaniale jest tu wejść, ale gdy tylko dowiedziałem się, że mnie zwalniają, spojrzałem na wszystko inaczej […].

Pozostając w temacie finansów, deweloper zwrócił również uwagę na niewłaściwe i nieuczciwe praktyki związane z wycenianiem pewnych ekskluzywnych przedmiotów w grze:

Byłem obecny podczas wyceny [statku – dop. red.] Cutlass Steel. Zasugerowałem szacunkowy koszt w oparciu o jego możliwości w porównaniu z innymi statkami Cutlass i jego konkurentami (Cutlass Black jest notorycznie niedoceniany, ale nieważne...). Pomimo mojej rekomendacji cena została PODWYŻSZONA, ponieważ „Na pewno ludzie to kupią, to Cutlass”.

Pełna goryczy przemowa użytkownika zakończona została przykrym oświadczeniem:

[…] Osobiście nie wydam ani grosza, dopóki produkcja nie zostanie ukończona. Byłem wspierającym przez pięć lat, a wciąż nie chcę grać w grę taką, jaka jest dzisiaj. Boli mnie to, ponieważ zaangażowałem się w nią osobiście i chciałbym, by okazała się sukcesem. Po prostu nie chcę wciąż testować produktu, który w tym momencie powinien już być wydany.

Reakcja społeczności

Mocne wyznanie ze strony byłego pracownika spotkało się rzecz jasna z żywą reakcją ze strony społeczności Star Citizena. Wśród komentujących znalazło się wielu sceptyków, których post Rydena-55 utwierdził w przekonaniu o problematycznej naturze całego przedsięwzięcia:

Inwestycje artystyczne i budowlane po prostu krzyczą „złe zarządzanie” […]. Gdybym pieniądze, które przekazałem CIG, zamiast tego włożył w bitcoin w tym samym momencie, byłbym w stanie sfinansować istnienie całej tej gry. Trzymajcie swoje pieniądze, dzieci – njdevilsfan24.

Ciekawym kontekstem dla całej sprawy jest również nieoficjalna wiadomość wystosowana przez szefową marketingu w CIG i przywołana przez innego użytkownika Reddita:

Ten post na Reddicie napisany przez byłego dewelopera CIG kryje w sobie jakiś cel – facet próbuje kreować się na osobę zwolnioną ze względu na budżet, podczas gdy w rzeczywistości został zwolniony za odmowę przeniesienia się. Jego komentarz na temat dekoracji biurowych również jest niezbyt istotny, jak wskazuje kilka wypowiedzi na Reddicie. Prawie na pewno zajmował się PR-em/marketingiem, biorąc pod uwagę to, o czym pisał (tj. był niezbyt zaangażowany w produkcję). W sumie post mówi bardzo niewiele o stanie gry, a jego fragmenty nawet nie mają większego sensu.

Bez względu na zróżnicowane opinie społeczności, długa lista problematycznych zagadnień przywołana przez byłego pracownika studia wydaje się mocno niepokojąca. Dopiero dalsza przyszłość zapewne zweryfikuje, czy ambitny projekt kosmicznego symulatora okaże się sukcesem, czy ulegnie pod naporem potężnych oczekiwań i własnych ambicji.

  1. Post użytkownika Ryden-55 w serwisie Reddit

Adam Celarek

Adam Celarek

Grami interesuje się od najmłodszych lat. Absolwent filmoznawstwa i wiedzy o nowych mediach na Uniwersytecie Jagiellońskim, gdzie obronił pracę z zakresu ludologii. Pracę w GRY-Online.pl rozpoczął na początku 2023 roku. W redakcji pełni rolę autora poradników. Entuzjasta RPG-ów, nietuzinkowych gier indie oraz kompetytywnych tytułów e-sportowych (głównie bijatyk oraz gier MOBA). Poza grami interesuje się także papierowymi grami fabularnymi oraz karciankami kolekcjonerskimi. Miłośnik oldskulowej technologii i stylu retro.

więcej