Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 7 maja 2023, 07:59

autor: Kamil Kleszyk

Wiemy, ile czasu zajmie LotR Gollum przy „zrelaksowanym” podejściu

Producent The Lord of the Rings: Gollum, Harald Riegler, zdradził, ile czasu będziemy musieli przeznaczyć na przejście gry bez pośpiechu.

Źródło fot. Daedalic Entertainment
i

Premiera The Lord of the Rings: Gollum jest już niemal na wyciągnięcie ręki. W związku z tym twórcy coraz chętniej dzielą się z nami szczegółami produkcji. Tym razem poruszony został temat czasu potrzebnego na przejście gry.

Podczas niedawnej rozmowy z redakcją portalu GamingBolt producent LotR: Gollum, Harald Riegler, zapewnił, że gracze, którym zależy na zwiedzaniu i słuchaniu wszystkich dialogów, będą mogli spędzić z tytułem nawet 20 godzin. Niestety deweloper nie zdradził, ile może zająć zabawa przy nieco intensywniejszej rozgrywce, ale można założyć, że wtedy uwiniemy się z przygodą w kilkanaście godzin.

Zrelaksowane przejście z eksploracją pięknego otoczenia oraz ze słuchaniem dialogów pochłonie około 20 godzin. Zapaleni gracze będą w stanie ukończyć grę szybciej, ale zalecamy wszystkim, by się nie spieszyli i pooddychali powietrzem Śródziemia – powiedział Riegler.

Dodajmy, że The Lord of the Rings: Gollum ukaże się 25 maja na PC (tutaj poznacie wymagania sprzętowe) oraz konsolach PlayStation 4, PlayStation 5, Xbox One i Xbox Series X/S. W późniejszej części 2023 roku planowane jest także wydanie gry na Nintendo Switcha.

Poniżej możecie się z kolei zapoznać z trailerem LotR: Gollum, który opublikowała niedawno Nvidia. Dzięki niemu zobaczycie, jak produkcja Daedalic Entertainment będzie się prezentować z włączonym ray tracingiem.

Kamil Kleszyk

Kamil Kleszyk

Na łamach GRYOnline.pl ima się różnorodnych tematyk. Możecie się zatem spodziewać od niego zarówno newsa o symulatorze rolnictwa, jak i tekstu o wpływie procesu Johnnego Deppa na przyszłość Piratów z Karaibów. Introwertyk z powołania. Od dziecka czuł bliższy związek z humanizmem niż naukami ścisłymi. Gdy po latach nauki przyszedł czas stagnacji, wolał nazywać to „szukaniem życiowego celu”. W końcu postanowił zawalczyć o lepszą przyszłość, co zaprowadziło go do miejsca, w którym jest dzisiaj.

więcej