W siecie pojawił się krótki zwiastun od HBO Max przedstawiający jedną scenę z Ligi Sprawiedliwości – Snyder Cut. Można w nim zobaczyć zobaczyć Wonder Woman i Darkseida.
Snyder Cut to wersja reżyserska filmu Liga Sprawiedliwości z 2017 roku. Tytuł nie został pozytywnie odebrany przez widownię, dlatego też przez kilka ostatnich miesięcy cały internet upominał się o opublikowanie oryginalnie zmontowanego dzieła. Akcja podziałała i HBO Max dało Zackowi Snyderowi wolną rękę.

Nowa wersja filmu rozwinie znaną nam historię grupy superbohaterów, którzy stawiają czoła nowemu zagrożeniu w postaci Darkseida. Świeży zwiastun pokazuje nam właśnie tego antagonistę oraz Wonder Woman znajdującą się w jakiegoś rodzaju krypcie. Snyder Cut zapremieruje w 2021 roku.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu.
Ustaw GRYOnline.pl jako preferowane źródło wiadomości w Google
Więcej:Po tym jak w kinach zarobiło 174 mln dolarów, anime Chainsaw Man powróci z nową produkcją
Serial:Liga sprawiedliwych(Justice League)
premiera: 2001animacja, fantasy, akcja, przygodowy, sci-fi
Zakończony Sezonów: 2 Odcinków: 50
Film:Liga Sprawiedliwości(Justice League)
premiera: 2017akcja, przygodowy, fantasy, sci-fi
Najwięksi superbohaterowie o ponadprzeciętnych mocach łączą się, by razem przeciwstawić się siłom, z którymi nikt inny sobie nie poradzi. Po wydarzeniach w Metropolis Batman i Wonder Woman muszą odnaleźć metaludzi, by stworzyć Ligę Sprawiedliwości i zdążyć przed nadchodzącym niebezpieczeństwem.
14

Autor: Karol Laska
Swoją żurnalistyczną przygodę rozpoczął na osobistym blogu, którego nazwy już nie warto przytaczać. Następnie interpretował irańskie dramaty i Jokera, pisząc dla świętej pamięci Fali Kina. Dziennikarskie kompetencje uzasadnia ukończeniem filmoznawstwa na UJ, ale pracę dyplomową napisał stricte groznawczą. W GOL-u działa od marca 2020 roku, na początku skrobał na potęgę o kinematografii, następnie wbił do newsroomu, a w pewnym momencie stał się człowiekiem od wszystkiego. Aktualnie redaguje i tworzy treści w dziale publicystyki. Od lat męczy najdziwniejsze „indyki” i ogląda arthouse’owe filmy – ubóstwia surrealizm i postmodernizm. Docenia siłę absurdu. Pewnie dlatego zdecydował się przez 2 lata biegać na B-klasowych boiskach jako sędzia piłkarski (z marnym skutkiem). Przesadnie filozofuje, więc uważajcie na jego teksty.