Lepiej późno niż wcale: od teraz powinieneś to robić z każdym swoim monitorem

Każdy z nas graczy używa na co dzień monitora komputerowego, ale zapewne niewielu zastanawia się, czy ustawienia jego ekranu są właściwe. Tymczasem wiele takich urządzeń ma poziom jasności podświetlenia matryc ustawiony na 100%. Można łatwo udowodnić na przykładzie, że może nie być to najlepsze rozwiązanie, zarówno ze względu na ekologię, jak i zdrowie.

Zmniejsz nieco jasność

Oto monitor, który wziął udział w doświadczeniu – Asus XG43VQ. Po wyjęciu z pudełka, ma on domyślnie ustawioną przez producenta jasność na poziomie 90%. Gdy jest włączony, monitor działa z mocą 53,8 W – tyle energii pobierze podczas pracy w takim trybie. Trudno wyrokować, czy to dużo, jak na 43-calowy ekran.

Powiązane:Pracodawca uznał, że przygotowanie stanowiska pracy nie jest pracą i nie chciał płacić. Skończyło się pozwem

Gdy zwiększymy jasność do 100%, pobór energii urośnie do 67,8 W. Według opcji to ledwie 1/10 więcej światła, a o 20% większe zużycie energii monitora. Jeszcze słabsze jest subiektywne odczucie jasności, dla ludzkiego oka różnica jest niewielka. Obiektyw aparatu też ledwo wychwytuje zysk światła (zdjęcia w zaciemnionym pomieszczeniu przy zablokowanych ustawieniach).

Porównanie jasności 90% i 100% monitora. Źródło: GameStar

Jeśli założymy 8 godzinny dzień pracy i 220 dni robocze w roku, te 14 W oszczędności przeradza się w ponad 25 kilowatogodzin, czyli około 20 zł oszczędności. Tyle zapłacimy mniej za energię, jeśli zdecydujemy się na 90% poziom jasności tego monitora. Rzecz jasna nie każdy pracuje na 43-calowym ekranie, w przypadku częściej spotykanych w firmach monitorów 24-calowych, oszczędność będzie znacznie mniejsza.

Dlaczego jednak w przypadku modyfikacji jasności z 90% do 100% pobór energii rośnie tak bardzo? Trudno tutaj jednoznacznie określić, bez zagłębiania się w schemat działania konkretnego monitora. Możliwe, że te 10% w menu ustawień nie oznacza tyle samo dla elektroniki sterującej podświetleniem. Dzisiaj w większości przypadków jest ono wykonane w technologii LED, a diody świetlne mają nieliniową charakterystykę przewodzenia prądu.

Testowany monitor Asus ma fabrycznie ustawioną jasność na poziomie 90%, producent sugeruje w ten sposób najbardziej uniwersalne ustawienie. Wiele urządzeń, świeżo po uruchomieniu, ma jednak zaprogramowane maksymalne parametry pracy – często po to, aby zachwycać jakością obrazu już na półce sklepowej. Nie zawsze jednak to, co sprawdza się w jaskrawym oświetleniu elektromarketu, jest dobre dla naszych oczu. Szczególnie podczas pracy z pakietami biurowymi w domowym zaciszu. Warto skontrolować ustawienia monitora i wybrać te najbardziej nam pasujące, by przy okazji także oszczędzić nieco energii.

Dobre monitory kupisz na Allegro

Część odnośników na tej stronie to linki afiliacyjne. Klikając w nie zostaniesz przeniesiony do serwisu partnera, a my możemy otrzymać prowizję od dokonanych przez Ciebie zakupów. Nie ponosisz żadnych dodatkowych kosztów, a jednocześnie wspierasz pracę naszej redakcji. Dziękujemy!

Więcej:Gabe Newell kupuje superjacht za 500 milionów dolarów, wyposażony jest w garaż podwodny, szpital oraz 15 komputerów do gier

• energia
• ekologia
• tech
• monitory i telewizory
• PC