Leonardo DiCaprio wystąpił w wielu kultowych filmach, a jednak choć widzowie cieszą nimi oczy nawet wielokrotnie, aktor ma opory przed sięganiem po produkcje ze swoim udziałem.
Titanic to kultowe widowisko, którego nikomu nie trzeba przedstawiać. Nim James Cameron zaczął rozwijać swoje kinowe uniwersum Avatara, nakręcił film katastroficzny, który zdobył 11 Oscarów. Jednakże mimo wielkiego uznania i popularności, a także kultowego znaczenia, po tę produkcję od dawna nie sięgnęła jedna z jej największych gwiazd.
Leonardo DiCaprio wziął udział w programie Actors on Actors, w którym rozmawiał z Jennifer Lawrence. Aktorka poruszyła temat najsłynniejszego dzieła z udziałem DiCaprio i zapytała swojego rozmówcę, czy obejrzał ponownie Titanica, czemu zaprzeczył.
Nie. Nie widziałem tego od dawna.
Reakcja Lawrence była prawdopodobnie reakcją wielu fanów Titanica, gdyż natychmiast zachęciła DiCaprio do tego, by to zmienił i sięgnął ponownie po tę produkcję. Aktor ma jednak dobry powód, żeby tego nie robić. DiCaprio zwyczajnie nie ogląda swoich filmów. Jest to częsta praktyka artystów, którzy nie lubią oglądać siebie na ekranie i najwyraźniej Leonardo DiCaprio także należy do tego grona. To jednak oznacza, że omija go sporo dobrego kina, biorąc pod uwagę to, w jak dobrych i znaczących filmach bierze udział – chociażby jego ostatnia produkcja, Jedna bitwa po drugiej, która uchodzi za najlepszy film tego roku.
Mając na uwadze to oraz sam fakt, że mowa o Titanicu, Jennifer Lawrence spierała się dalej, że choć sama również niechętnie ogląda filmy ze swoim udziałem, to gdyby w jej filmografii znalazło się takie dzieło, jak Titanic, zrobiłaby dla tej produkcji wyjątek.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu.
Ustaw GRYOnline.pl jako preferowane źródło wiadomości w Google
Film:Titanic
premiera: 1997dramat, romans
1

Autor: Edyta Jastrzębska
Absolwentka dziennikarstwa i komunikacji społecznej oraz kulturoznawstwa. W GRYOnline.pl zaczynała jako jeden z newsmanów w dziale filmowym, obecnie dogląda newsroomu filmowego, gdzie zajmuje się również korektą. Świetnie odnajduje się w tematyce filmowo-serialowej zarówno tej osadzonej w rzeczywistości, jak i w fantastyce. Na bieżąco śledzi branżowe trendy, jednak w wolnym czasie najchętniej sięga po tytuły mniej znane. Z popularnymi zaś ma skomplikowaną relację, przez co do wielu przekonuje się dopiero, gdy szum wokół nich ucichnie. Wieczory uwielbia spędzać nie tylko przy filmach, serialach, książkach oraz grach wideo, ale też przy RPG-ach tekstowych, w których siedzi od kilkunastu lat.