Koniec podróży - dziś premiera The Banner Saga 3
Na PlayStation 4, Xboksie One, Nintendo Switch oraz pecetach debiutuje dziś The Banner Saga 3 – trzecia część nordyckiej serii gier strategicznych z elementami RPG, za którą odpowiadają niezależne studio Stoic i firma Versus Evil.
Bartosz Świątek

Dziś na rynku debiutuje The Banner Saga 3 – trzecia część docenionego przez krytyków cyklu turowych strategii z elementami RPG, osadzonych w uniwersum inspirowanym mitologią nordycką. Produkcja została stworzona przez niezależne studio Stoic (założone przez byłych pracowników BioWare: Arniego Jorgensena, Alexa Thomasa oraz Johna Watsona) i jest dostępna w polskiej wersji językowej (z napisami) na PlayStation 4, Xboksie One, Nintendo Switch oraz pecetach. Cenę wydania pecetowego możecie sprawdzić w ramce obok.
Gra jest bezpośrednią kontynuacją poprzedniego tytułu w serii (wydanego w 2016 roku – pierwsza część zadebiutowała dwa lata wcześniej) i ma stanowić zwieńczenie całej trylogii. Ponownie wcielamy się w przywódcę karawany podróżującej przez mroźną i groźną krainę. Od podejmowanych przez nas wyborów zależeć będzie życie oraz dobrobyt naszych podopiecznych i należy się spodziewać, że tym razem decyzje będą cięższe niż kiedykolwiek wcześniej – bowiem świat dosłownie kończy się na naszych oczach.
Poza intrygującą fabułą oraz rozdzierającymi serce moralnymi wyborami, produkcja oferuje świetnie zaprojektowany, taktyczny system walki – znaczenie ma tutaj zarówno właściwe położenie jednostek na podzielonej na kwadratowe pola mapie, jak i odpowiednie wykorzystywanie ich przeróżnych umiejętności. Trzecia część cyklu przynosi ze sobą nowy typ starć (walczymy z falami wrogów, ale po każdej kolejnej jesteśmy pytani, czy chcemy kontynuować bitwę czy uciec – czym dłużej wytrwamy, tym więcej renomy zdobędziemy) oraz pozwala graczom przejąć kontrolę nad potężną Valką Juno (poprzednio pełniącą rolę bohaterki niezależnej).
Warto odnotować, że gra The Banner Saga 3 powstała pomimo słabych wyników finansowych poprzedniej odsłony – produkcję udało się dokończyć dzięki zbiórce pieniędzy w serwisie Kickstarter, w trakcie której zgromadzono przeszło 400 tys. dolarów (dwukrotnie więcej niż potrzebowali twórcy). Jeśli zawierzyć pierwszej recenzji (zamieszczonej w serwisie PlayStation Universe), tytuł ten stanowi godne zwieńczenie trylogii.
- Czy w crowdfundingu nadal są miliony? Najciekawsze zbiórki ostatnich miesięcy
- The Banner Saga – strona oficjalna

GRYOnline
Gracze
Steam
- premiera (gry)
- Stoic Games
- gry RPG
- Versus Evil
- taktyczne RPG i strategie
- PC
- PS4
- XONE
- Switch
Komentarze czytelników
zanonimizowany1253701 Chorąży
Zastrzegam, że uwielbiam markę i obie części przeszedłem, ale dziwi mnie, dlaczego nikt nie mówi, że te gry to zwykłe dymanie gracza. Bo to nie są trzy różne tytuły. To jest jedna gra, podzielona na 3 części. Jedynkę i dwójkę w 2 noce można było przejść, co jest żenującym wynikiem jak na rpg. Zmian w gameplayu tyle co nic. Nie ma tu osobnych historii, fabuła jest ściśle ze sobą powiązana i kto nie grał w poprzednią część w dwójce nie ma szans ogarnąć o co chodzi.
No i tylko za to króciótkie indie trzeba 3 razy płacić po 100 złotych, to w sumie wychodzi gra za 300 złotych na 24 godziny, czyli wciąż krótko jak na rpg. Bardzo fajny tytuł, no ale mówienie o trzech częściach to jest zwyczajny żart.
zanonimizowany722423 Generał
Te ale jak CoD ma kampanie na 6h za 300zł to nikt nie marudzi :v
Jamminsession Konsul

mimo że bardzo lubię ten tytuł to muszę się zgodzić z KrzyzchuWu, za obfite w treść to poprzednie części nie były...